We wtorek, 21 marca br. burmistrz Kłodzka Michał Piszko podpisał umowę na gruntowną modernizację miejskiej sieci oświetleniowej. Wymiana lamp na ledowe przyniesie oszczędności na energii w wysokości 1 mln zł w skali roku.
Prace obejmą 2972 punkty świetlne, w których stare oprawy zostaną wymienione na oprawy LED, przewidziana jest wymiana lub malowanie słupów, do tego dojdzie montaż systemu zarządzania energią, zapewniającego możliwość sterowania każdą oprawą oddzielnie. W ramach zadania przewidziano także budowę doświetlenia przejść dla pieszych w 46 lokalizacjach.
Jak informuje burmistrz miasta, w chwili obecnej roczne zużycie energii zakwalifikowanych do modernizacji opraw oświetleniowych na terenie Kłodzko wynosi w skali roku 1213389,45 kWh zużytej energii elektrycznej, modernizacja spowoduje spadek zużycia energii do poziomu 340797,17 kWh rocznie. Obecnie roczne koszty eksploatacji istniejącego oświetlenia kształtują się na poziomie 1 541 004,60 zł brutto, natomiast po modernizacji planuje się spadek wydatków do poziomu 432 812,40 zł brutto. Wartość umowy wynosi blisko 16,5 mln zł , termin jej zakończenia to połowa września tego roku.
(Źródło: fb/Michał Piszko Burmistrz Miasta Kłodzka)
Uwagi dość cierpkie ale słuszne…
Może wreszcie Burmistrz usunie też, przy udziale służb Jemu podległych , „śniadą” patologię , która coraz bardziej panoszy się wokół Rynku, pod okiem kamer , coraz bardziej jest widoczna i coraz bardziej agresywna do przechodniów. Niedługo fizycznie, nie tylko słownie, zaatakują przechodzących ludzi w BIAŁY DZIEŃ , w samym centrum miasta. Wstyd , wstyd , jeszcze raz wstyd , że Kłodzko staje się coraz bardziej niebezpiecznie i odrażające szczególnie w oczach przyjezdnych i turystów !!! Najgorsze jest , że kłodzka PATOLOGIA najbardziej widoczna jest w ŚRÓDMIEŚCIU – wokół RATUSZA.
Może wreszcie Burmistrz Kłodzka dostrzeże tysiące dziur na ulicach i chodnikach kłodzkich…
A co z tymi 30 melonami??? Sprawa przycichła? Ktoś został pociągnięty do odpowiedzialności, czy swoich się nie rusza?
Ogromne oszczędności przyniesie rezygnacja z doświetlania Kłodzka w dzień. 🙂
Czyli sama inwestycja, jak wynika z pobieżnych wyliczeń, zwróci się po 16. latach.
Zakładając niezmienność cen energii, co chyba nie do końca jest realne.