W piątek, 17 lutego br. w Urzędzie Miasta i Gminy w Bystrzycy Kłodzkiej odbyło się spotkanie z mieszkańcami w sprawie budowy elektrowni szczytowo-pompowej w Młotach. Udział w nim wzięli minister klimatu i środowiska Anna Moskwa i wiceprezes zarządu PGE, Paweł Śliwa.
Piątkowe spotkanie to efekt deklaracji, jaka padła ze strony Michała Dworczyka w Wójtowicach 19 stycznia br., podczas spotkania z mieszkańcami, których ewentualna budowa elektrowni szczytowo-pompowej w Młotach bezpośrednio dotyczy. Obiecał wówczas, że jak najszybciej zorganizuje spotkanie z przedstawicielami inwestorów, aby mogli odpowiedzieć na wszelkie pytania mieszkańców.
Zobacz: Czy i kiedy powstanie elektrownia szczytowo-pompowa w Młotach? Dyskutowano o tym w Wójtowicach
Na spotkaniu obecni byli: minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, wiceprezes zarządu PGE Paweł Śliwa, minister Michał Dworczyk, wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska, wiceprezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski, senator Aleksander Szwed oraz dyrektor Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych Piotr Śniegucki.
Podczas spotkania minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapowiedziała, że rząd na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się we wtorek 21 lutego br. przyjmie specustawę dotyczącą budowy w Polsce magazynów energii, jakimi są elektrownie szczytowo-pompowe. – Każda specustawa przyspiesza ścieżkę administracyjną, podejmowanie decyzji, mobilizuje urzędników do traktowania priorytetowo takich inwestycji. Potrzebujemy takich magazynów energii tak dużo, jak to tylko jest możliwe, zwłaszcza kiedy w każdym regionie Polski rozwijają się odnawialne źródła energii, aby stabilizować krajowy system elektroenergetyczny. Co ważne, tylko z tej jednej elektrowni można zabezpieczyć energię dla około 750 000 gospodarstw domowych – podkreślała A. Moskwa. – Specustawa spowoduje, że inwestycje takie jak elektrownie szczytowo-pompowe będą traktowane jako inwestycje celu publicznego. To w sposób zasadniczy skróci szereg procedur i nie pozwoli de facto na obstrukcje z jednej strony, a z drugiej strony zagwarantuje mieszkańcom uczciwy wykup, po uczciwych cenach – dodał Michał Dworczyk.
Co ważne dla mieszkańców Młot, którzy od kilku dekad tkwią w swoistym zawieszeniu, ostateczna decyzja ma zostać podjęta przez PGE w połowie roku (czerwiec/lipiec).
Zobacz: Elektrownia w Młotach otrzyma drugą szansę? PGE rozważa dokończenie jej budowy
Podczas spotkania burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej Renata Surma zadeklarowała, że w razie, gdyby studium wykonalności opracowywane przez Polską Grupę Energetyczną okazało się negatywne i inwestycja nie zostanie przeprowadzona, to zwróci się do Rady Miejskiej o zmianę warunków zagospodarowania przestrzennego. – Wtedy pójdziemy zapewne w kierunku turystyki. Na pewno nikogo nie zostawimy z problemami – podkreśliła Renata Surma.
Wiceprezes zarządu PGE Paweł Śliwa przedstawił z kolei zalety realizacji projektu ESP w Młotach, kluczowe wyzwania oraz ramowy harmonogram, który zakłada rozpoczęcie prac w zakresie budowy elektrowni w 2025 roku i zakończenie inwestycji w 2030 roku. – Oceniamy, że ustawa, którą rząd ma przyjąć we wtorek, skróci realizację inwestycji o jakieś dwa lata – mówił P. Śliwa.
Na spotkaniu zaprezentowano także wstępną koncepcję inwestycji w Młotach, która zakłada, że moc turbinowa wyniesie nie jak wcześniej zakładano 750, a 960 MW. Jej pojemność ma wynosić około 4000 MWh. Pojemność zbiornika dolnego ma wynieść około 12,68 mln m3, a górnego około 6,2 mln m3. Zbiornik dolny, jak zaznaczyli pracownicy grupy PGE, będzie napełniany nawet podczas suszy hydrologicznej przez 2,5 do 3 lat. Zbiorniki pomogą także przyjąć ewentualną fale powodziową wielkości około 2,2 mln m3 wody.
Maciej Sergel
Szanowny J. Tuszyński.
Twe emocje są na wyrost.
Decyzja nie zapadła. Będzie w połowie roku.
Dokonałeś przeglądu technoligi pozyskiwania energii. Tylko po co?
W budowaniu niezależności energetycznej i tej strategicznej, i tej lokalnej koszty to bardzo ważna rzecz, ale to nie Sąd Ostateczny”.
Moja prośba o poprawość językową jest aktualna.
Pozdrawiam.
Emocje to mam jak zostawia otwarte drzwi w korytarzu na zewnatrz zeby kot mogl wejsc i wyjsc i pozniej widze na telewizji ze jest kryzys energji. Trudno sie przejmowac tym co sie dzieje w Polsce z energetyka jak na swiecie patrza na cala Europe i sie smieja z ich problemow teraz. Jestes w Europie bo tu jest dolce vida. Przemysl i technologie nowe tworza w USA i Azji. Tu dopiero sie pozniej przyjmuja sprawdzone rozwiazania. Szczeze do bolu to energetyka i tak nie jest glownym problemem tu u nas. W Kanadzie buduja domy 400m ogrzewane suszarka do wlosow. Tu mamy Tijuane. Kazdy buduje co chce jak chce gdzie chce. W Lewinie gmina niedawno wyremontowala dom mieszkalny na rynku bez ocieplenia. EU daje rolnikom pieniadze zeby kopcic Ursusami zeby utrzymac laki zeby nie wyrosl las. Jak zbierasz jablka z drzewa najpierw siegasz te na dole, pozniej jak zabraknie siegasz wyzej. Ocieplenie domow i precz z przepisami Unji ktore niszcza nowe lasy. To sa moim zdaniem pilniejsze sprawy do zalatwienia niz jakas tam tama droga ktora jak tylko zbuduje nie bedzie wykorzystana.
Ach Barnabko…
…podaj przykłady „byków”.
A tak bardziej zrozumiale Acan napisz. I gramatycznie…
I nie płakusiaj…
I jaki pseudonimek.
Który z kolei?
Aj waj…. Cóż za emocje?
Przepióreczka mu uciekła…
Sąsiad z Górnego Śląska
Pozdrawiając pozwalam sobie zapytać np. p. Jacka Tuszyńskiego czy jest 'branżystą’ (tzn. czy rozumie wszystko co czyta w internecie), czy wie co to takiego miks energetyczny, co to za 'dziwactwo’: energetyka rozproszona, czy nie chciałby dobrze życzyć sobie i nam wszystkim (?)
Panie J. Tuszyński….
Piszemy „niecałe”, a nie rozdzielnie „nie całe”.
Piszemy „batrii”, a nie „batrji”.
Proszę też pamiętać o przecinkach, „ą i ę ” itd.
Mylnie łączy Pan zagadnienie elektrowni szczytowo – pompowych z produkcją baterii.
Wyliczenia prezentowane przez Pana są nieadekwatne i dziwne.
Proszę też pamiętać, że w j. polskim obowiązuje wykładnia gramatyczna.
Zatem proszę napisać poprawnie tekst od nowa.
Chęć zaistnienia to za mało.
Nie lacze zagadnienie elektrowni szczytowo z produkcją baterii. Twierdze ze te technologie konkuruja. Wygoogluj Tesla Megapack Polska. Wytlumaczy ci technologie o ktorej rozmawiamy slicznie i bez bledow po Polsku. Mozna tez googlowac Tesla Power Wall Polska. Fachowcy twierdza ze nie zbuduje sie dosc elektrowni szczytowych zeby to mialo sens. Elektrownie szczytowe sa nie wydajne. Traca 20-30% energji. Baterie traca 1%. Sa tez inne technologie jak piasek, sol, metal, wodor, etc. Tani material ale te technolgie tez traca 20-30% jak magazynuja energie. Z wodorem traci sie gdzies kolo 60%. Podsumujac, zamiast kupowac akumulatory tworzone w Polskich fabrykach, budujemy moloch dinozaur ktory nie bedzie sie kalkulowal jak go wreszcie zkoncza budowac.
Panie, sam Pan piszesz bez ładu i składu, waląc byki takie że aż oczy się szklą i przychodzisz Pan porządnych ludzi pouczać? To już nie te czasy że możesz Pan mówić kto i co może pisać – to se ne vrati!
Ci ludzie to klub wzajemnej adoracji. Nie twierdze ze komus nie wolno mowic czy pisac. Twierdze ze pomysl Mlotow jest dinozaur.
960 MW to 1GW. Polska zuzywa 40GW pradu. To co Pani Moskwa planuje? Zbudowac 40 takich Mlot-ow? Budowe Mlotow maja skonczyc w gdzies kolo 2030. Mowia ze do tego czasu Polska bedzie produkowac 1500GW akumulatorow rocznie. Nie cale 3% naszej produkcji baterji bedzie moglo zasilic cala Polske przez godzine. Do tego czasu kazdy bedzie mial 48 godzin baterji w swoim garazu.