O godz. 20.00 pod biurem senatora Aleksandra Szweda w Kłodzku przy u. Niskiej rozpoczęła się pikieta przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnemu, który wczoraj uznał, że przerwanie ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu jest niezgodne z konstytucją. Protest w Kłodzku został zorganizowany spontanicznie, około 40 osób zebrało się pod biurem senatora Prawa i Sprawiedliwości w Kłodzku z transparentami, paląc znicze i kładąc pod drzwiami trumnę. Około godz. 21.00 protestujący przeszli do kłodzkiego rynku.
Dzisiaj w wielu miastach w Polsce trwają protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, które i tak jest jedne z najbardziej restrykcyjnych w Europie. Największe protesty mają miejsce w Warszawie, gdzie wczoraj doszło do starć z policją.
jż
Dochodzi do sytuacji ze jak się urodzisz z jakaś choroba to jesteś gorszy ???? To Niemcy eliminowali ze swojego środowiska ludzi chorych – to teraz kobieta ma być takim
SS-manem i decydować będziesz żył lub nie ??? Znam kilka osób które są chore od urodzenia i np osoba bez jednej reki już nie będzie miała prawa do życia ??? Ta osoba jest taka sama jak my – nie ogarniam tego.
To są chorzy z nienawiści, a może i opętani ludzie! Zastosowany wulgaryzm świadczy o tym, że oprócz agresji i bezsilności nie mają nic do powiedzenia!
mają do powiedzenia że nie będzie katotaliban dyktował im jak mają żyć i nie będą inni decydować za nich.
Nie „katotaliban” tylko Konstytucja RP. W 1997 r. Trybunał wyraził się jasno. O życiu innych decydowały systemy takie jak nazizm czy komunizm.
Chyba coś nie za bardzo z funduszami skoro biuro senatorskie w takich slumsach.