Prawdopodobnie podpalenie było przyczyną pożaru, który wybuchł w poniedziałek w nocy 27 maja po godz. 1.30 w Domaszkowie przy ul. Kolejowej.
W budynku mieszkały cztery rodziny, które straciły cały dorobek swojego życia. Mieszkania opuszczali w nocy w pośpiechu, udało im się uratować życie, ale nic nie zdążyli ze sobą zabrać: pieniędzy, dokumentów, pamiątek, rzeczy osobistych.
Pożar przez całą noc gasiło 15 zastępów straży pożarnej, w poniedziałek dogaszano pogorzelisko. Straty oszacowano na 500 tys. zł. Dom uległ praktycznie całkowitemu spaleniu, cztery rodziny straciły wszystko. Potrzebna jest pomoc i rzeczowa i finansowa.
Zbiórka rzeczy dla pogorzelców zorganizowana została w Domu Kultury w Międzylesiu ? tam można przynosić to, co niezbędne na już np. ubrania. W pożarze ucierpiało 10 dzieci: chłopcy w wieku 16, 15, 14, 13, 12 i 7 lat i dziewczynki w wieku 8 i 4 lat. Przeżyły traumę podczas pożaru, straciły wszystko.
Ruszyła już zbiórka pieniężna, której celem jest odbudowa domu: https://zrzutka.pl/w774sr. Każda złotówka przybliży cztery rodziny z Domaszkowa do powrotu do swojego domu.
jż
Foto: OSP Domaszków