Nie będzie budowy kolejnych zbiorników retencyjnych

Dwóch ministrów, senator, wiceprezes Wód Polskich i szef projektu Banku Światowego zapewnili dzisiaj mieszkańców, że budowy kolejnych suchych zbiorników nie będzie. Społeczeństwo i samorządowcy w przyszłym tygodniu taką deklarację mają otrzymać na piśmie podpisaną przez ministra.

W piątek, 17 maja br. w Międzylesiu z mieszkańcami i samorządowcami ziemi kłodzkiej spotkali się z Krzysztofem Wosiem, wiceprezesem ds. ochrony przed powodzią i suszą Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie, Beriną Uwimbabazi, szefową projektu Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Odry i Wisły z Banku Światowego, minister edukacji Anną Zalewską, senatorem Aleksandrem Szwedem. Na spotkanie z transparentami licznie przybyli mieszkańcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych z ziemi kłodzkiej, samorządowcy oraz media, w tym ogólnopolskie stacje telewizyjne.

To spotkanie miało zakończyć trwającą od kilku tygodni panikę wśród mieszkańców po tym, jak światło dzienne ujrzał dokument pn. „Analiza zwiększenia retencji powodziowej w Kotlinie Kłodzkiej”, w którym zaprezentowane zostały różne warianty dodatkowej ochrony przeciwpowodziowej ziemi kłodzkiej, a zwłaszcza szczegółowo analizowana w dokumencie budowa aż 16 suchych zbiorników przeciwpowodziowych, w tym 9 rekomendowanych do realizacji. Wiązałoby się to z wysiedleniem ponad 2 tys. ludzi, zmazaniem z mapy dwóch wiosek i nieodwracalnymi zmianami w przyrodzie i krajobrazie ziemi kłodzkiej. Nie pomogła seria spotkań z przedstawicielami Wód Polskich, którzy starali się zgasić wywołany przez nich samych pożar serią spotkań informacyjnych z mieszkańcami, a wręcz przeciwnie, złość mieszkańców narastała z dnia na dzień. Stąd też w Międzylesiu pojawiła się szeroka reprezentacja samego szefostwa, przedstawiciele rządu w osobie A. Zalewskiej,a klamrą spinającą przekaz, który dzisiaj usłyszeli mieszkańcy, była konferencja prasowa wiceminister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Anny Moskwy.

?Przestajemy procedować 'Analizę’. Nie ma tematu?

Wiceprezes Wód Polskich, Krzysztof Woś na spotkaniu podkreślił, że wspólnie z Bankiem Światowym realizują obecnie budowę czterech zbiorników w ramach ochrony przeciwpowodziowej Kotliny Kłodzkiej i oprócz tego będzie również wykonywana niezbędna modernizacja rzek i potoków. – Ta informacja, która się przedostała do opinii publicznej, która mówi o tym, że oprócz tych 4 zbiorników,w tej chwili już przystępujemy do planowania i budowy kolejnych zbiorników, nie jest prawdziwa ? podkreślił K. Woś.

Szefowa projektu z ramienia Banku Światowego Berina Uwimbabazi również starała się uspokoić nastroje: – Z pewnością w ramach tego projektu żadnych dodatkowych zbiorników przeciwpowodziowych nie będzie się budować ? mówiła, dodając jednak, że ocenione będzie, czy ta infrastruktura, którą się właśnie buduje na naszym terenie (czyli 4 zbiorniki), będzie wystarczająca do tego, żeby zapewnić 100 procentową ochronę przeciwpowodziową. – Jeśli tak, to te inwestycje będą wystarczające. Nawet nie wiemy ostatecznie, co będzie konieczne, jeśli w ogóle będą konieczne jakieś dodatkowe inwestycje. Odnosząc się do dokumentu pn. „Analiza zwiększenia retencji powodziowej w Kotlinie Kłodzkiej” , który wywołał szeroki protest mieszkańców powiedziała: – Jest rzeczą dosyć niefortunną, że tego rodzaju informacje wydostały się na zewnątrz. Wywołało to pomruk niezadowolenia uczestniczących w spotkaniu, bo wielokrotnie podkreślali oni, że zostali pominięci podczas konsultacji, a projekty zrobiono za ich plecami.

Przez prawie dwie godziny głos zabierali mieszkańcy. – Nie macie od nas żadnego przyzwolenia na kontynuację tej koncepcji, w takim zakresie. Jednocześnie żądamy jasnej deklaracji, że ta koncepcja nie będzie dalej procedowana – mówił przedstawiciel Forum Ziemi Kłodzkiej. Przekazano także na ręce burmistrzów, przedstawicieli Banku Światowego i Wód Polskich memoriał dotyczący koncepcji budowy zbiorników.

Pojawiły się głosy skierowane do Banku Światowego, że nie można kredytować inwestycji tak głęboko ingerującej w życie ludzi. Pod wysłuchaniu mieszkańców, którzy artykułowali często dobitnie swoje niezadowolenie i sprzeciw, wskazując m.in. na to, że ci, których w dokumencie dotyka wysiedlenie tak naprawdę nie wiedzą, co mają zrobić ze sobą, swoim dobytkiem, dorobkiem życia, wiceprezes Wód Polskich powiedział wprost: – Przestajemy w ogóle procedować ?Analizę? i absolutnie nie ma tego tematu. To deklaruję Państwu jako wiceprezes ds. suszy i powodzi.

Zalewska: będzie to na piśmie

Minister Anna Zalewska, która, jak podkreśliła, przyjechała jako poseł z tego regionu poszła dalej i zapewniła, że taką deklarację dostaną samorządowcy i mieszkańcy ziemi kłodzkiej na piśmie na początku przyszłego tygodnia.

Zwróciła uwagę, że pomimo wielokrotnych zapewnień, że dodatkowych zbiorników nie ma w rządowych planach inwestycyjnych, to z tygodnia na tydzień nastroje eskalowały. Dlatego też przyjechała, żeby uciąć wszelkie dyskusje: – Od kilku tygodni byliśmy bombardowani informacjami, które absolutnie nie znajdowały potwierdzenia w jakichkolwiek planach czy decyzjach inwestycyjnych Ministerstwa Żeglugi. Minister rozmawiał ze mną, otrzymywał wszystkie niepokojące sygnały, napisał list otwarty zamieszczony w ?Gazecie Wrocławskiej?, poprosił, żeby Wody Polskie spotykały się z obywatelami, by wytłumaczyć, że jest to nieprawda. Niestety, eskalowało to jeszcze bardziej ? mówiła A. Zalewska. – Stąd przyjechałam przygotowana z następującą informacją: nie ma żadnych dalszych analiz, nie ma planów. Tylko i wyłącznie będą realizowane owe 4 zbiorniki zaplanowane przez poprzedników. Ucinam wszystkie dyskusje i tak jak się umówiliśmy, w następnym tygodniu stowarzyszenia, które były dzisiaj obecne na spotkaniu, burmistrzowie i wójtowie otrzymają jednoznaczną informację od rządu, że kolejnych zbiorników, po prostu nie będzie.

O uspokojenie emocji apelował także Aleksander Szwed: – Proszę, żeby nie podgrzewać tej atmosfery tworzenia manipulacji, szukania dziury w całym. Nasza odpowiedź jest jednoznaczna.

Minister Moskwa kończy w Kłodzku temat budowy kolejnych zbiorników

Ten jasny przekaz dokończyła później Podsekretarz Stanu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Anna Moskwa podczas zorganizowanej w Urzędzie Gminy w Kłodzku konferencji prasowej. Towarzyszyli jej Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, minister Anna Zalewska, senator Aleksander Szwed i wicemarszałek województwa, Marcin Gwóźdź. A. Moskwa podkreśliła, że ministerstwo, które reprezentuje, jest jedynym podmiotem odpowiedzialnym za ochronę przeciwpowodziową, za przygotowywanie planów, jak i wspólnie z Wodami Polskimi realizację inwestycji przeciwpowodziowych. Budowane są 4 zbiorniki, a kolejnych w tych planach inwestycyjnych nie ma.

Czy to uspokoiło mieszkańców? Ciężko będzie uspokoić te emocje. Jak mówili, są podbudowani deklaracjami, ale temat będą na pewno monitorować.

Joanna Żabska