Kłodzko. W czwartek, 16 maja trzech kandydatów partii Roberta Biedronia ?Wiosna? zachęcało mieszkańców Kłodzka do udziału w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego.
– Wiosna przyjechała do Kłodzka i od razu jest lepsza pogoda po tych okropnych zimnych i deszczowych dniach ? takimi słowami rozpoczął na kłodzkim rynku konferencję prasową lider na liście partii ?Wiosna? do Parlamentu Europejskiego w naszym okręgu, Krzysztof Śmiszek. Trzech kandydatów: Krzysztof Śmiszek, Szymon Chojnowski i Mariusz Kotarba zachęcali na ulicach mieszkańców miasta do głosowania.
– Spotykamy się z mieszkańcami Kłodzka, żeby powiedzieć, co mamy w programie i o co będziemy walczyć w Parlamencie Europejskim ? mówi K. Śmiszek. A są to: polityka europejska nie skupiona na wielkich przedsięwzięciach infrastrukturalnych, ale blisko problemów konkretnych ludzi.
Ważnym punktem w programie ?Wiosna? jest ochrona zdrowia i Europejski Program Walki z Nowotworami. Jak mówił K. Śmiszek, przyszedł czas, żeby Unia Europejska zaczęła inwestować więcej pieniędzy w ochronę zdrowia.
Z kolei Szymon Chojnowski, zastępca prezydent Świdnicy kładł nacisk na dalszy napływ środków europejskich do mniejszych miast takich jak Kłodzko, które nadal potrzebują inwestycji, a wałbrzyszanin Mariusz Kotarba, na co dzień wykładowca akademicki, podkreślał konieczność wsparcia młodych ludzi ? w programie ?Wiosny? są m.in. darmowe przejazdy koleją dla wszystkich do 26 roku życia w okresie letnim, bon kulturalny w wysokości 200 euro rocznie dla młodych osób, który będą mogli dowolnie wykorzystać np. na wizyty w muzeum, wyjście do kina, czy teatru, a także stworzenie polskim naukowcom możliwość takiego rozwoju, jaki mają ich koledzy w pozostałych krajach UE. Ważnymi punktami w programie „Wiosny” są również ochrona przyrody i prawa zwierząt.
Kandydaci odnieśli się także do tematu, który w ostatnich tygodniach wzbudza wiele silnych emocji ? czyli planów budowy zbiorników retencyjnych w naszym powiecie i byli dobrze zorientowani w temacie. Swój stosunek do problemu mieli jednoznaczny: ? Zabrakło konsultacji z mieszkańcami – mówił Krzysztof Śmiszek.
Jak podkreślał K. Śmiszek, do tematu budowy zbiorników dochodzi dokonywana ostatnio na szeroką skalę wycinka lasów, a więc miejsc które naturalnie zatrzymują wodę. ? To wszystko jest postawione na głowie ? mówił K. Śmiszek.

Joanna Żabska