Zakończył się trwający od sierpnia remont jednej z głównych arterii komunikacyjnych w Kłodzku – ulicy Dusznickiej. Prace podzielone były na dwa etapy – jako pierwszy przebudowany został odcinek od stacji BP na skrzyżowaniu ul. Dusznickiej z Kościuszki i Noworudzką w górę w stronę cmentarza wraz z budową ronda przy cmentarzu komunalnym. W drugim etapie prace drogowe objęły odcinek do ronda przy ul. Objazdowej. Oprócz nowej nawierzchni, wyremontowane zostały chodniki, od E. Leclerca do bazy PKS-u został wybudowany nowy chodnik, wymienione zostały lampy na energooszczędne ledowe. Sporo prac zostało zrobionych pod ziemią – przebudowana została kanalizacja deszczowa, która ma rozwiązać problem zalewania ronda przy ul Objazdowej.
Ulica została otwarta dla ruchu już w weekend. Na inwestycję pn. „Przebudowa ul. Dusznickiej” miasto pozyskało dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych w wysokości ponad 2 mln zł.
Wystarczy namalować linię która podzieli chodnik na część : pieszą i rowerową. Tak się postępuje w wielu miastach i to wystarczy. Wskazane jest również na ul. Zawiszy Czarnego obecną ścieżkę rowerową oznaczyć jako chodnik i ścieżka rowerowa, jest tam wystarczająco dużo miejsca na jedno i drugie.
Jest ok tylko mam mały minus – szkoda że nie została z jednej strony zrobiona droga PIESZO ROWEROWA. Powinna być połączona z już istniejącymi i by było bardzo ok .
Super
Kolejny kłodzki bubel, podobnie jak skrzyżowanie objazdowa/zajęcza/korytowska.
Od strony Kudowy rondo nie spełnia swojej podstawowej funkcji czyli spowolnienia ruch. Przejechać przez nie można niemalże prosto, bez wymuszenia ruchu okrężnego i redukcji prędkości.
Wracający do Polski w każdy piątek „opolańcy” pewnie się ucieszą, że nie będą musieli zwalniać.
Poza tym powierzchnia wyłączona od stacji paliw do ronda to tylko marnotrawstwo miejsca, bo można było wybudować choć kilka miejsc parkingowych, tak bardzo brakujących w Kłodzku, albo zatoczkę autobusową. Szczególnie, że jest to bezpośrednie sąsiedztwo cmentarza.
I ostatnia uwaga: zamiast krzaków mogli drzewka posadzić wzdłuż drogi, byłby prezent dla potomnych, chociażby za wyciętą wierzbę i inne drzewa.
Szkoda Panie Burmistrzu, że nie bierze Pan przykładu chociażby z Dzierżoniowa, nie mówiąc już o Wałbrzychu, gdzie remonty dróg robione są kompleksowo.
Tyś to typowy pisior, malkontent
Czytam Twoją opinię i nie wierzę, że to nie ja napisałem bo mam dokładnie takie samo zdanie. Rondo bez sensu bo ruchu nie spowalnia, z kierunku najbardziej niebezpiecznego (wjazd do miasta i najwyższe prędkości) jest najłatwiej rondo przelecieć… A ilość farby jaka poszła na te idiotyczne powierzchnie wyłączone będzie się odbijać czkawką w budżecie co dwa lata przy odświeżaniu… A można było zrobić kilkanaście zatok parkingowych wzdłuż drogi albo choćby ścieżkę rowerową… Czy ludzie którzy to projektowali/zlecali są ślepi czy nie mają praw jazdy???
Rondo jak i innego rodzaju skrzyżowanie nie służy do spowalniania ruchu.
Istnieją ronda z dodatkową jezdnią umożliwiającą płynniejszy przejazd przez tego rodzaju skrzyżowanie.
Ty ze swoją pandą czy multiplą nie wyjeżdżaj poza osiedle – do Biedronki możesz iść na nogach 🙂