Radny Bogusław Procak chce powołania Komisji do spraw Spisania, Oceniania i Doceniania. Wniosek w tej sprawie złożył na ręce przewodniczącej rady miejskiej pod koniec kwietnia tego roku.
Czym miałaby zajmować się taka komisja? Według radnego miałaby spisać, ocenić i docenić działania, jakie mieszańcy miasta Kłodzka poczynili, aby „Gmina Miejska Kłodzko była bardziej przyjazna, bezpieczniejsza i bogatsza”. – Na dzień dzisiejszy takiej komisji brakuje, przez co mieszkańcy w moim odczuciu mają słuszne pretensje, że ich działań urząd nie spisuje, nie ocenia i nie docenia – pisze radny Bogusław Procak w uzasadnieniu.
Komisja taka raczej nie powstanie w Kłodzku Radnemu odpowiedział burmistrz miasta, Michał Piszko, który wskazał, że burmistrz jako organ wykonawczy nie jest od tego, aby spisywać i oceniać działania mieszkańców, a forma doceniania mieszkańców funkcjonuje w gminie w postaci przyznawanych nagród czy wyróżnień tj. tytuł Sponsora Sportu Kłodzkiego, Mecenasa Kultury Kłodzkiej, przyznawanie stypendiów Leonardo. Wskazuje, że to radni są blisko mieszkańców i dlatego są dla urzędu dobrym źródłem wiedzy o potrzebach społecznych. – Reasumując, nie widzę potrzeby powołania kolejnej komisji, bowiem przyjęta forma pracy i współpracy organów gminy ze społeczeństwem na chwilę obecną jest właściwym rozwiązaniem – odpowiada radnemu burmistrz Kłodzka.
Abstrahując już od tego, czy miasto właściwie docenia aktywnych mieszkańców – co rzeczywiście może być sprawą dyskusyjną – to najpierw chyba powinna powstać Komisja do spraw Spisania, Oceniania i Docenienia radnych Rady Miejskiej w Kłodzku. Żeby to robiła częściej niż co 5 lat. I żeby nie było – odnosi się to do wszystkich radnych.
Joanna Żabska
Kto i po co wybiera takie osoby do rady?