Mieszkańcy gminy Kłodzko nie odpuszczają i w sobotę, 12 grudnia br. odbył się kolejny, trzeci już w ostatnich tygodniach samochodowy protest przeciwko rekomendowanemu przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przebiegu przez gminę drogi ekspresowej wariantowi A2. Mieszkańcy i władze Kłodzko gminy chcą realizacji wariantu A4, czyli tunelem przez Góry Bardzkie.
Dzisiaj kolumna aut o godz. 12.00 wyruszyła spod Orlenu w Boguszynie, skierowała się drogą nr 8 w stronę węzła obwodnicy kłodzkiej, później drogą krajową nr 33 do ronda w Marcinowie, na DK-46 i stamtąd do Jaszkowej i z powrotem do Kłodzka ul. Wyspiańskiego, Witosa i Warty wróciła z powrotem do Boguszyna. Kolumna aut poruszała się drogami wolno, klaksonami i transparentami oznajmiając, że właśnie odbywa się protest. – Jako mieszkańcy i samorządowcy jesteśmy za budową drogi ekspresowej Kłodzko-Wrocław, bo ona jest nam niezbędna do właściwego rozwoju – podkreśla wójt gminy, Zbigniew Tur. – Ale nie zgadzamy się na wariant A2 rekomendowany przez GDDKiA. Dla nas korzystniejszy wariant jest A4 – jest przede wszystkim krótszy i mniej degraduje naszą gminę. Wariant A2 przez 7 kilometrów przechodzi przez naszą gminę – od Boguszyna do Lasek – powodując degradację najlepszych terenów inwestycyjnych, zamieszkałych, powoduje wysiedlenia kilkunastu domów i skazuje kilkadziesiąt domów na sąsiedztwo drogi ekspresowej. Teren w Boguszynie jest w miejscowym planie takim inkubatorem przedsiębiorczości – też turystycznej – tutaj jest hotel, stacja paliw Orlen, restauracja i w wariancie A4 idealnie wpisuje się tutaj węzeł i MOP drogi ekspresowej, a nie węzeł w wariancie A2 w Jaszkówce – oderwany od naszych planów – i MOP w Podzamku – wyjaśnia wójt gminy.
Podobnego zdania jest Przemysław Czerniawski z Komitetu Mieszkańców Gminy Kłodzko Przeciwko Wariantowi A2 Na Nowo Projektowanej S8: – Walczymy o zmianę wariantu – wariantu korzystnego dla gminy, dla mieszkańców, turystów. Wariantu racjonalnego, nowoczesnego, korzystnego. Pewnie nie wszyscy są zadowoleni i z wariantu A2 i z wariantu A4, tylko że wariant A2 przebiega w bezpośredniej bliskości 4 wiosek, a wariant A4 przebiega w większości przez lasy, nieużytki, pola rolne, więc nie powoduje takich szkód. Gmina Kłodzko na przebiegu drogi A2 ma powydawane miejscowe plany zagospodarowania, to są działki inwestycyjne, tam są majątki też ludzi – te działki stracą niewątpliwie na wartości, straci też gmina i turyści. Gmina rozwija się przede wszystkim z rolnictwa i turystyki, więc puszczenie wariantu A2 jest tak naprawdę śmiercią dla jakiegoś długofalowego rozwoju gminy – mówi P. Czerniawski.
Te wszystkie argumenty były już wielokrotnie przedstawiane przez mieszkańców i władze gminy Kłodzko – i dyrekcji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i parlamentarzystom z naszego okręgu. Stanowisko gminy Kłodzko popierają także burmistrzowie i wójtowie z pozostałych gmin powiatu kłodzkiego. Od wielu miesięcy odbywają się zarówno oficjalne, jak i bardziej nieformalne spotkania z GDDKiA w sprawie obu wariantów. Jednym z najważniejszych argumentów ze strony GDDKiA jest czynnik finansowy – wariant A2, pomimo, że dłuższy, jest tańszy w budowie, ponieważ wariant A4 przewiduje wydrążenie tunelu od Barda. Protestujący jednak nie do końca zgadzają się z wyliczeniami GDDKiA: – Wariant A4 jest według GDDKiA wariantem droższym, ale te kwoty, które podaje GDDKiA cały czas ewoluują. Było najpierw 700 mln zł różnicy, później 380 mln, następnie 220 mln, a jak spotkaliśmy się ostatnio jest 360 mln zł – mówi wójt gminy Kłodzko, Z. Tur i zapowiada: – Jeżeli po tym dzisiejszym proteście nie będzie odzewu ze strony GDDKiA to będziemy zmuszeni pojechać pod GDDKiA we Wrocławiu i tam protestować.
jż/ms