Nieprofesjonalne podejście do zbiórki podpisów oraz wina osób zaangażowanych bezpośrednio w rejestrację list w mieście Kłodzku. Zarząd powiatowy Platformy Obywatelskiej w mocnym oświadczeniu wskazuje winnych falstartu w wyborach do Rady Miejskiej w Kłodzku oraz na burmistrza tego miasta.
Polityczne trzęsienie ziemi w Kłodzku. Zarząd powiatowy PO wydal mocne oświadczenie wskazując na nieprofesjonalne podejście do zbiórki podpisów. Poleciały głowy. ?Komisarz Wyborczy utrzymał w mocy decyzję Miejskiej Komisji Wyborczej z 5 marca br. odmawiające rejestracji list kandydatów na radnych Rady Miejskiej w Kłodzku w każdym z czterech okręgów wyborczych w mieście Kłodzku. Tym samym Koalicja Obywatelska nie weźmie udziału w wyborach do Rady Miejskiej w Kłodzku i na burmistrza tego miasta. Przewodnicząca koła kłodzkiego PO i jednocześnie kandydatka tej partii na burmistrza Kłodzka Aneta Łosiewicz przeprosiła mieszkańców za niedopilnowanie procedur, wzięła na siebie pełną odpowiedzialność i podała się do dymisji, która została przyjęta.
Chwilę później mocne oświadczenie wydał też Zarząd Powiatowy PO, w którym działacze przeprosili wyborców oraz kandydatów do rady za „nieprofesjonalne podejście do zbiórki podpisów” wskazując, że wina leży po stronie osób bezpośrednio zaangażowanych w rejestrację list w tym mieście i osoby odpowiedzialnej za koordynację zbiórki podpisów w Kłodzku. – Przez 8 lat Platforma Obywatelska walczyła o przywrócenie praworządności w Polsce.
Chociaż ten wyrok jest dla nas surowy, przyjmujemy go z pokorą i zrozumieniem. Zasady są równe dla wszystkich. Przepraszamy wyborców, którzy liczyli, że odnajdą naszych kandydatów w wyborach do rady z listy KO – czytamy w oświadczeniu. – Drodzy kandydaci wiemy, że chcieliście zawalczyć o lepsze Kłodzko, przepraszamy za to, że przez nieprofesjonalne podejście do zbiórki podpisów przegraliście już w „szatni”. Pomimo braku kandydatów będziemy walczyć o sprawy Kłodzka z różnych miejsc w samorządach.
Członkowie Platformy Obywatelskiej w Kłodzku przez dwie ostatnie ostatnie kadencje samorządowe startowali ze wspólnej listy „Lubię Kłodzko” urzędującego burmistrza Michała Piszko. W tym roku zdecydowano, że PO pójdzie do wyborów samodzielnie, wystawiając również swojego kandydata na burmistrza. Niestety, walkę oddano walkowerem, zanim jeszcze na dobre się rozpoczęła. Już wiadomo, że KO nie weźmie udziału w wyborach samorządowych w Kłodzku, a z funkcją radnych będą musieli się pożegnać wieloletni radni tj. Adam Kwas, Teresa Ludwin, Jacek Kubicki czy Aneta Łosiewicz. Na pewno jak już opadną wyborcze emocje, PO w Kłodzku będzie miała sporo do przemyślenia. Na razie pozostaje otwarte pytanie, czy ta wizerunkowa katastrofa w Kłodzku położy się cieniem na kampanię samorządową KO w powiecie kłodzkim? Zarząd powiatowy PO próbuje ratować sytuację przesyłając do mediów oświadczenie i odcinając się od działań osób „zaangażowanych bezpośrednio w rejestrację list w tym mieście”, czyli w domyśle pełnomocnika oraz przewodniczącej koła, która wzięła całą odpowiedzialność na siebie.
Poniżej publikujemy pełne oświadczenie Zarządy Powiatowego PO w Kłodzku rozesłane do mediów:
KKW Koalicja Obywatelska zarejestrowała w Powiecie Kłodzkim kandydatów na radnych: w mieście Nowa Ruda we wszystkich 15 okręgach, w gminie Nowa Ruda we wszystkich 15 okręgach, w gminie Kłodzko w 4 okręgach, w Bystrzycy Kłodzkiej w 2 okręgach i po 1 okręgu w Polanicy- Zdrój i Kudowie-Zdrój. Do Rady Powiatu Kłodzkiego zarejestrowaliśmy listy we wszystkich 7 okręgach, w tym w okręgu Kłodzko. Po raz pierwszy KO wystawiła i zarejestrowała kandydatkę na Wójta Gminy Nowa Ruda- Renatę Wolan- Niemczyk. Złożone zostały także dokumenty potrzebne do rejestracji kandydatów na radnych we wszystkich okręgach miasta Kłodzko. Po weryfikacji list z podpisami Miejska Komisja Wyborcza w Kłodzku odmówiła rejestracji list z uwagi na zbyt małą liczbę poprawnych podpisów poparcia. Odwołanie do Komisarza okazało się niestety nieskuteczne. Błędy w podpisach się zdarzają, dlatego zawsze powinno się zbierać dużo więcej podpisów niż wymagane.
W Kłodzku (w mieście) zabrakło bezpiecznego zapasu i to wina osób zaangażowanych bezpośrednio w rejestrację list w tym mieście.
Dlatego Aneta Łosiewicz, odpowiedzialna za koordynację zbiórki podpisów w Kłodzku, złożyła rezygnację z funkcji Przewodniczącej koła PO w Kłodzku. Rezygnacja została przyjęta.
Przez 8 lat Platforma Obywatelska walczyła o przywrócenie praworządności w Polsce.
Chociaż ten wyrok jest dla nas surowy, przyjmujemy go z pokorą i zrozumieniem. Zasady są równe dla wszystkich. Przepraszamy wyborców, którzy liczyli, że odnajdą naszych kandydatów w wyborach do rady z listy KO
Drodzy kandydaci wiemy, że chcieliście zawalczyć o lepsze Kłodzko, przepraszamy za to, że przez nieprofesjonalne podejście do zbiórki podpisów przegraliście już w „szatni”. Pomimo braku kandydatów będziemy walczyć o sprawy Kłodzka z różnych miejsc w samorządach.
O Wasze głosy w Kłodzku walczyć będą nasi kandydaci do powiatu i Sejmiku.
Do Rady Powiatu startują: Anita Piszko, Marek Mazurkiewicz, Monika Czelnik, Krzysztof Popiel, Joanna Stoklasek- Michalak, Tomasz Pełyński. Do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego startuje m.in. mieszkanka Kłodzka Jadwiga Radziejewska. Do zobaczenia przy urnach wyborczych 7 kwietnia.
Zobacz też:
A na kogo można głosować oprócz PIS-u oczywiście?
Czy Lewica zarejestrowała swoją listę kandydatów na samorządowców w Kłodzku? Jeśli tak to na nią można głosować. Najważniejsze – NIE NA PIS.
Kłodzka, a właściwie noworudzka partyjna baronowa doprowadziła do rozpadu zgodnej kiedyś koalicji. Ta walka dalej trwa. Chore ambicje.
Chyba ich poniosła ułańska fantazja, może w końcu Kłodzko otworzy oczy i zrozumie, że PO to jedno wielkie zło….i cała ta PEWNA SIEBIE elita wraz z Monisią.
Nadmierna pewność siebie zgubiła już wielu ludzi w tym mieście… a zwłaszcza ludzi z wielkimi planami, którzy pozwolili by monumentalne wizje przyćmiły szczegóły pomniejszych działań.
Barbara Glińska z proponowanych kandydatów na burmistrza , to najlepszy wybór
Chyba sama zainteresowana 😉
BARBARA GLIŃSKA kandydatka z komitetu RAZEM DLA KŁODZKA to nasz , kłodzczan wybór. Pora położyć kres nieudacznikowi Piszko.
Kto tak zawyrokował?
W dobrym tonie byłoby w zaistniałej sytuacji wskazać w oświadczeniu poparcie dla najbliższego programowo kandydata, który startuje. Ale chyba wyborcy mają większą wyobraźnię, niż liderzy, nie są małostkowi i sami to wiedzą.