Bez rewolucji do wyborów. Nowy pełniący obowiązki burmistrza Dusznik-Zdroju Przemysław Kuklis zapowiada przegląd miasta, urzędu, jednostek podległych i finansów miasta. Podkreśla, że duszniczanie potrzebują teraz przede wszystkim stabilizacji.
Od 31 stycznia br. decyzją premiera Donalda Tuska – na wniosek wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia – nowym pełniącym obowiązki burmistrza Dusznik-Zdroju został Przemysław Kuklis. W czwartek, 1 stycznia br. na zwołanej konferencji prasowej poinformował o swoich zamierzeniach i planach na najbliższe tygodnie. Podziękował do tej pory pełniącemu obowiązki burmistrza Grzegorzowi Jungowi, który przygotował budżet oraz dwóm kobietom – sekretarz i skarbnik, które prowadziły gminę podczas dość burzliwych ostatnich miesięcy: – Ponieważ burmistrzów w Dusznikach w ostatnich miesiącach było wielu, na ramiona tych pań spadł obowiązek prowadzenia miasta i wiem, ze jest ono prowadzone wzorowo, za co im bardzo dziękuję – podkreślił G. Kuklis.
Zadeklarował swój start w wyborach za 2 miesiące, co zresztą już wcześniej zapowiadał, a do tego czasu zapozna się z urzędem, miastem, jego problemami i przygotuje dobrą ofertę dla mieszkańców. Jak podkreśla, nie będzie rewolucji w urzędzie, o czym poinformował już wcześniej pracowników: – Zadeklarowałem w czasie spotkania z pracownikami, że nie będzie żadnych zmian personalnych zarówno przed, jak i po wyborach. Jeżeli duszniczanie powierzą mi funkcję burmistrza, to przewiduję, że w tym zespole, który jest w urzędzie, chciałbym pracować, oczywiście ten zespół poszerzając, bo tak naprawdę mamy teraz niedobory kadrowe – zadeklarował P. Kuklis.
Zapytany o to, co w jego ocenie jest najważniejsze teraz dla miasta, odpowiedział, że spokój: – Na pewno Duszniki potrzebują teraz stabilizacji, potrzebują spokoju. Jeśli mamy być miastem atrakcyjnym dla gości, to dobrze musimy się czuć dobrze we własnym mieście. Moim najważniejszym celem jest stworzenie odpowiednich warunków życia dla mieszkańców, żeby oni czuli się dobrze, a poziom życia to jest: czysta woda, czyste powietrze, kwestia odprowadzania ścieków, infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, czystości miasta w ogóle, rewitalizacji obiektów.
Podkreśla, że jest człowiekiem dialogu i consensusu, na dodatek bezpartyjnym: – Jeszcze do przedwczoraj byłem funkcjonariuszem, który nie mógł być w żaden sposób związany politycznie i dalej mam taki zamiar, żeby nie być członkiem żadnej partii politycznej. Tego ode mnie nikt nie wymagał, pan wojewoda wystąpił o mianowanie mnie na to stanowisko uzasadniając to potrzebą dobrej współpracy z obecnymi władzami, bo staram się być człowiekiem, który godzi wszystkie strony, uważam, że na poziomie gminy nie ma miejsca na partie polityczne – mówi P. Kuklis i dodaje: – Jestem człowiekiem dialogu, człowiekiem consensusu, dotychczas udawało mi się współpracować z wszystkimi osobami, z którymi w czasie swojej zawodowej kariery się spotykałem.
Za swoje zadanie przyjął także wypracowanie z Centralnym Ośrodkiem Sportu zasad dostępności do obiektów sportowych. – Mam wielką nadzieję, ponieważ wiem, ze jest przychylność władz rządowych dla Dusznik, że uda nam się to osiągnąć – mówi P. Kuklis i obiecuje, że zapuka w tej sprawie do drzwi ministra sportu.
Przypomnijmy, za gminą Duszniki-Zdrój jest bardzo burzliwy czas. W kwietniu ubiegłego roku burmistrz miasta Piotr Lewandowski został zatrzymany, a prokuratura postawiła mu szereg zarzutów w związku z budową apartamentowca w Zieleńcu, w tym przyjęcie korzyści majątkowej. W areszcie spędził kilka tygodni, na wolność wyszedł za poręczeniem majątkowym. 31 sierpnia 2023 r. ogłosił – w obecności najbliższej rodziny – że składa rezygnację z funkcji burmistrza, aby w spokoju oczyścić się z zarzutów. Ówczesny premier Mateusz Morawiecki wyznaczył 27 września 2023 r. na pełniącego obowiązki burmistrz Dusznik-Zdroju Grzegorza Junga. Nowy premier Donald Tusk odwołał go z funkcji 30 stycznia br. i powołał Przemysława Kuklisa.
Joanna Żabska