Zabrakło miejsc siedzących podczas oficjalnego otwarcia kultowej kawiarni w Kłodzkim Ośrodku Kultury, Wydarzenie, które cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, odbyło się w sobotę, 25 czerwca br.
Inauguracji kawiarni towarzyszył koncert Izabeli Szafrańskiej, która wraz z Przemysławem Zalewskim grającym na instrumentach klawiszowych i skrzypkiem Marcinem Drabikiem, przybliżyła zgromadzonym słuchaczom muzykę żydowską i hiszpańską.
Proponowana przez nową kawiarnię Pan Kawka karta słodkości i napojów spełni zapewne oczekiwania klientów, jest bowiem pełna różnorodnych rodzajów kaw, herbat i deserów podawanych zarówno na gorąco, jak i na zimno.
ms
Romano się rozmarzył, a gdzie dancingi sobotnie, czy choć fivy 2xtyg.i wspaniały zespół Stasia Dekera? Jak Mnietek K.się załapał, to pewnie ta kawka będzie koszerna, a po wiele?
Niektórzy tęsknią za czasami PRL-u. Nawet zapomnieli o kolejkach za czymkolwiek i marnym wyborem. Banany i inne cytrusy to był rarytas od święta. Kawa teraz nie gorzej pachnie i jest większy wybór. Woda sodowa z ulicznego saturatora zwana grużliczanką , ewentualnie z małą ilością soku ( gdy ktoś zechciał) . Szklanki obsiadłe przez muchy bo nie dokładnie umyte. Rewelacja…
cieszy duża obecność młodzieży 🙂
Nie wrócą już te czasy z panią Basią za ladą i niezłym wyborem garmażerki zakąskowej: tatar, sałatka, galareta, śledź. No i żółty napój firmowy też się małym strumieniem przelewał przez rurkę w szklanym baniaczku. A kawa extra select to pachniała już w hallu, przed szatnią.