Filię Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Jaszkowej Górnej odwiedził fraszkopisarz Piotr Stankiewicz. Jego fraszki ukazywały się wielokrotnie w Gazecie Prowincjonalnej Ziemi Kłodzkiej oraz dwukrotnie w „Almanach Ziemi Kłodzkiej”. Jest też autorem opowiadania napisanego dość dawno pt. ”Pasażer na gapę”.
Pełne humoru spotkanie mieli okazję komentować na bieżąco seniorzy, którzy spędzają czas w tutejszym Dziennym Domu Seniora od poniedziałku do piątku. Pan Wiesław, najbardziej aktywny senior z publiczności wkręcił się tak mocno w prezentowane fraszki, że tworzył „na poczekaniu” dialogi pełne skojarzeń do tych prezentowanych przez naszego gościa.
Nie zabrakło też literackich niespodzianek. Dyrektorka Biblioteki Mariola Huzar odczytała utwór sporządzony przez Pana Piotra specjalnie na tę okazję dla jaszkowskiej książnicy.
W bibliotece
Przychodzą: młodzież, ojcowie, matki
Co dzień bywają różne przypadki.
Tak przekręcają tytuły lektur,
że pozazdrościć im intelektu
Bibliotekarka, pyta, główkuje
Jako detektyw, często pracuje
-„Chcę wypożyczyć coś o miłości
proszę Conrada „Jądra w ciemności”
-Autor Moczarski…to coś o kotach
rozmowy z kotem?… Fircyk w galotach.
Pewien młodzieniec stanowczo żąda
Aby mu podać „Krystian i Zolda”
Często ktoś pyta: Czy jest świntuszek?
bo ja na jutro przeczytać muszę.
-Poproszę Koran! Twórcy jakiego?
to pani nie wie?! To Słowackiego!
-Po przeczytaniu „Zbrodni i kary”
Chce „coś o piwie” Pani Bovary.
Często pytają też o…kamienie
„na jaki szaniec”? … toż to krzemienie
Przychodzi facet nieźle wkurzony
„Nas nie rozdzielą Kruki i żony!”
Raz przyszedł rolnik, szuka i szpera
Chce „coś o zbożu”… no Salingera.
I przyszedł dziadek, w dobrym humorze
„Jest stary człowiek, co jeszcze może?”
Wszyscy bawili się wyśmienicie, bo język literacki autora jest dosadny, pokazuje rzeczywistość i pozwala także spojrzeć odbiorcy na siebie w „krzywym zwierciadle”.
(inf. Biblioteka Publiczna Gminy Kłodzko)
