Jeden z naszych Czytelników uchwycił dziś, 15 lutego br,, niecodzienną sytuację pod mostem gotyckim w Kłodzku. W zamarzniętej Młynówce wylądował fotel, którzy przymarzł do tafli lodu pokrywającej kanał.
Sytuacja na całe szczęście jest niecodzienna, pokazuje jednak, że niestety nadal zdarzają się osoby, które zamiast wystawienia odpadów wielkogabarytowych w dniach ich zbiórki lub wywiezienia zbędnych mebli do PSZOK-u, decydują się na ich wyrzucenie do rzeki lub kanału. Efektem jest zanieczyszczenie cieków wodnych – przy najbliższych roztopach fotel najprawdopodobniej osiądzie na dnie kanału, gdzie zapewne przeleży przez jakiś czas.
red. (fot. Czytelnik)
I po co monitoring w tym miejscu? Poco nam straż miejska ?
Najwidoczniej ktoś sobie chciał posiedzieć nad wodą.