Wjazd na most nad Nysą Kłodzką na ulicy Kościuszki w Kłodzku został w czwartek, 10 września br. ok. godz. 16.45, całkowicie zamknięty przez policję. Nie jest możliwy wjazd zarówno od strony skrzyżowania z ulicami Malczewskiego i Daszyńskiego, jaki od strony wiaduktu przy dworcu PKS. Również ruch pieszy przez most został wstrzymany. Służby zalecają korzystanie z alternatywnych dróg.
Jak informuje starosta kłodzki Maciej Awiżeń, przyczyną zamknięcia mostu są pęknięcia, które pojawiły się na jednej z jezdni. Powodem pęknięć może być naruszenie konstrukcji mostu przez wykonawcę przeprowadzającego rurę ciepłowniczą.
[AKTUALIZACJA godz. 18.00]
Jak dowiedziała się nasza redakcja, przyczyną zamknięcia mostu jest pęknięcie w filarze podpierającym most (pierwszy filar od dworca PKS), które pojawiło się dzisiaj podczas prac wykonawcy przeprowadzającego rurę ciepłowniczą pod mostem. Na miejscu jest nadzór budowlany oraz przedstawiciele Zarządu Dróg Powiatowych, którzy oceniają na ile to pęknięcie ma wpływ na stabilność konstrukcji mostu. Jak informuje naszą redakcję Piotr Marchewka z zarządu powiatu kłodzkiego, jeszcze dzisiaj przez most ma zostać puszczony ruch samochodów w dwóch kierunkach, ale odbywać się będzie tylko jedną jezdnią.
red.
Najlepiej jest pozwolic na pracę na ledwo stojącym obiekcie a za chwilę powiedziec ze został uszkodzony i musisz go naprawic,brawo dobre podejscie dróg powiatowych
to podobnie z tym mostem jak z burmistrzem. nie ma sensu inwestować w zużytego gruchota, potrzebny jest nam nowy, ładny i wytrzymały
MOST POWINIEN ZOSTAĆ ROZEBRANY i WYBUDOWANY w tym miejscu NOWY NA MIARĘ XXI wieku. Powstał za czasów SIERMIĘŻNEGO PRL-u, kiedy bylejakość była standardem. Za cement przeznaczony na most, kilku powiatowych działaczy partyjnych wybudowało sobie prywatne domy. Kitowanie , łatanie tego czegoś zwanego mostem to strata pieniędzy i czasu, Nic mu nie pomoże tylko rozbiórka i wybudowanie w tym miejscu nowego.
I paraliż miasta „murowany”
ha !, ha !…….. znowu WINA TUSKA…… :)….
to miasto się sypie, należałoby zamknąć nieudolnych gospodarzy naszego grodu, a nie most…
JAK DŁUGO JESZCZE??