Ogromny szok przeżyli członkowie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych, którzy prowadzą Klub Integracyjny „Stacyjka” w Bystrzycy Kłodzkiej, kiedy w styczniu otrzymali rachunek za gaz. Blisko 7 tys. zł za dwa miesiące zdecydowanie przewyższa możliwości finansowe stowarzyszenia. – Jeszcze jeden taki rachunek i się zamykamy – mówi Małgorzata Bielak.
W „Stacyjce”, należącej do Bystrzyckiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych, prowadzone są zajęcia i terapie dla niepełnosprawnych dzieci z terenu miasta i gminy Bystrzyca Kłodzka. Wyremontowane własnymi siłami członków stowarzyszenia oraz dzięki datkom darczyńców, obiekt w budynku dworca kolejowego od wielu lat służy potrzebującym dzieciom i ich rodzicom. Stowarzyszenie nie ma stałych źródeł dochodów, utrzymuje się z darowizn oraz projektów. Do tej pory rachunki za gaz, którym ogrzewane są pomieszczenia „Stacyjki”, nie przekraczały 2 tys. zł za dwa miesiące w miesiącach zimowych. Ogromnym szokiem była więc styczniowa faktura na blisko 7 tys. zł, czyli o 350% więcej!
Prezes stowarzyszenia, Małgorzata Bielak nie ukrywa załamania, bo organizacji nie stać na płacenie takich potężnych kwot: – Jeszcze jeden taki rachunek i zamykamy – mówi M. Bielak, mama niepełnosprawnego dziecka, która stworzyła „Stacyjkę” i zdobywa środki na jej prowadzenie. Stowarzyszenie liczy na to, że „Stacyjkę” obejmie ochrona deklarowana przez rząd. W styczniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu. Przewiduje ona rozwiązania zabezpieczające także organizacje pozarządowe przed wzrostem cen. Sprawy jednak nie da się załatwić „od ręki”, stowarzyszenie nie może złożyć wniosku w biurze klienta w Kłodzku, tylko w Warszawie, co pewnie potrwa. A licznik nadal bije… – Teraz zobaczymy, jaka będzie zniżka i na jak długo – niepokoi się M. Bielak.
jż
Nie tym roku prawdziwej zimy a takie rachunki, poprostu nie grzeje się w pokoju 29 stopni, proszę oszczędzać a nie domagać od ludzi pieniędzy….