W sobotę, 29 stycznia br. w Nadleśnictwie Jugów podpisano porozumienie pomiędzy Zakładem Karnym w Kłodzku a nadleśnictwami Jugów, Bardo, Międzylesie i Bystrzyca Kłodzka. Od marca tego roku więźniowie odbywający wyroki w Zakładzie Karnym w Kłodzku będą mogli być kierowani do pracy w Lasach Państwowych.
Inicjatorami wydarzenia było Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz europosłanka Beata Kempa, wicewojewoda dolnośląski Bogusław Szpytma, Dyrekcja Regionalna Lasów Państwowych we Wrocławiu, nadleśnictwa Jugów, Bardo, Bystrzyca Kłodzka i Międzylesie oraz przedstawiciele okręgowej Służby Więziennej w Opolu i dyrekcja Zakładu Karnego w Kłodzku.
– Celem projektu jest resocjalizacja przez pracę więźniów, szczególnie tych, którzy mają już krótki okres do opuszczenia zakładu karnego. To bardzo ważne i bardzo dobre przedsięwzięcie. Naprawdę, należy pogratulować pomysłu – podkreśla europoseł Beata Kempa. – To kwestia readaptacji, przystosowania do wyjścia na wolność, to warunek powodzenia resocjalizacji. W ramach tego programu mogą być realizowane i działania terapeutyczne i edukacja ekologiczna. Ma to być praca odpłatna, a skazani będą mogli w ten sposób realizować swoje obowiązki takie jak alimenty czy inne zobowiązania wobec skarbu państwa – dodaje B. Kempa.
Podczas spotkania podpisano umowy o współpracy w podejmowaniu i realizacji działań w zakresie uspołecznienia wykonywania kary pozbawienia wolności oraz readaptacji skazanych przebywających w Zakładzie Karnym w Kłodzku. Umowa ta ma się opierać na odpłatnym zatrudnianiu osób pozbawionych wolności przy pracach leśnych i współdziałaniu w przygotowaniu do powrotu na wolność oraz zapobieganiu wykluczeniu społecznemu przy realizacji programów związanych z readaptacją społeczną i zawodową. – Urząd Wojewódzki wspiera takie inicjatywy na każdym etapie, różnego rodzaju pozwoleniami, informacją, czy wsparciem formalnym – mówi wicewojewoda dolnośląski Bogusław Szpytma. – Więźniowie nabędą nowych kompetencji, być może w przyszłości staną się pracownikami zakładów usług leśnych. Chcielibyśmy we wszystkich dziewięciu zakładach karnych, jakie działają w województwie dolnośląskim, rozpocząć podobne projekty.
Nadleśniczy Nadleśnictwa Jugów, Sławomir Karwowski wyjaśnia z kolei jakie prace będą mogli wykonywać więźniowie: – Zakłady Usług Leśnych, które u nas wygrały przetargi na prace leśne, będą mogły podpisać porozumienia z Zakładem Karnym w Kłodzku i ZK będzie mógł oddelegować więźniów do robót leśnych do wykonywania prostych czynności jak sadzenie i odnowienie lasu, palenie gałęzi, czy różne inne prace porządkowe – mówi S. Karwowski. – W zakładach karnych są również warsztaty, w których więźniowie będą mogli w warunkach zamkniętych wykonywać zlecone prace tj. domki dla jeży, czy dla owadów.
Porozumienie podpisali dyrektor Zakładu Karnego w Kłodzku płk. Wiesław Zwiefka, nadleśniczy Nadleśnictwa Jugów Sławomir Karwowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Międzylesie Krzysztof Rusinek, nadleśniczy Nadleśnictwa Bardo Antoni Bańdura oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Bystrzyca Kłodzka Kazimierz Śpiewak. W spotkaniu uczestniczyli także europoseł Beata Kempa i wicewojewoda dolnośląski Bogusław Szpytma, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu Krystyna Magiera, zastępca dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Opolu płk. Tomasz Raczyk.
ms
To rozwiązanie winno być powszechne….
nie tylko w lasach….
Drogi, pobocza, rowy przydrożne, odśnieżanie……
Można wyliczać bez końca.
Proszę brać przykład.
Panie Starosto, Burmistrzowie, Wójtowie do dzieła…