Przez dwa tygodnie w różnych miejscach w Kłodzku można było spotkać młodych ludzi ze szkicownikami w rękach. To studenci architektury Politechniki Warszawskiej, którzy odbywali praktyki rysunkowe w mieście, a efekty ich pracy można było zobaczyć, a właściwie podziwiać, podczas wystawy zorganizowanej w Centrum Aktywności Lokalnej.
Wystawa, zaprezentowana w piątek 20 sierpnia br. w Centrum Aktywności Lokalnej przy ul. Łukasińskiego, to efekt dwutygodniowej pracy dziewięciu studentów pierwszego roku Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, którzy odbyli praktyki rysunkowe w Kłodzku. Powstało kilkadziesiąt rysunków, wykonanych różnymi technikami, w różnych formatach, na których młodzi adepci architektury oddali nie tylko szczegóły architektoniczne, ale także klimat miejsc.
Zaprezentowane prace były różnorodne – od szybkich, małych szkiców węglem po malowane akwarelą szczegóły kamienic i krajobrazów, co było zamierzonym elementem praktyk: – Studenci w pierwszej części praktyki wykonywali szkice z podróży z Kłodzka i okolic. Kilkuminutowe szkice wykonane kawałkiem węgla, gdzieś w terenie, kiedy mamy parę minut, żeby zanotować spostrzeżenia, które znajdziemy w przestrzeni, to umiejętność kluczowa przy wykonywaniu zawodu architekta – wyjaśnia mgr inż. architekt Konrad Szumiński, asystent badawczo-dydaktyczny na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej w Zakładzie Dziedzictwa Architektonicznego i Sztuki. – W drugiej części praktyki studenci zostali wciągnięci w wir kamienic kłodzkich i zabytkowej architektury, rysowali również w plenerze, ale na większych formatach, rysunek studialny, czyli rysunek, który polega na rzetelnej obserwacji i tak naprawdę nie sama praca jest celem, ale wielogodzinna analiza, która się odbywa. Studenci siadają i mierzą narzędziem rysunkowym przestrzeń, żeby ją lepiej zrozumieć, a także żeby zrozumieć, że widzieć nie znaczy patrzeć – dodaje K. Szumiński.
Początkowo studentom wyznaczono konkretne obiekty i kamienice, pod koniec pleneru, kiedy poznali topografię miasta i różne techniki rysunkowe, otrzymali większą swobodę sami wybierając takie miejsca, w których czują się dobrze. Tak powstał cykl rysunków, kończących wystawę pt. „Moje miejsce w Kłodzku”.
Na rysunkach znajdziemy charakterystyczne miejsca w Kłodzku, jak most gotycki na Młynówce, Twierdzę Kłodzko czy ciekawe architektonicznie kamienice w starówce wraz z detalami. Studenci zwiedzili także ciekawe miejsca na ziemi kłodzkiej oraz czeskich miejscowościach przygranicznych, które uwiecznili na rysunkach. Są więc pejzaże rozciągające się z Zamku „Sarny” w Ścinawce Górnej czy Twierdza Srebrna Góra. Praktyki odbywały się pod okiem prof. Piotra Molskiego, który od lat związany jest z zabytkami Kłodzka, a zwłaszcza z twierdzą. Dzięki niemu od 20 lat pracownicy i studenci Politechniki Warszawskiej studiują architekturę miasta i inwentaryzują zabytkowe obiekty. W tym roku do studiów na wydziale wprowadzono praktykę rysunkową, a wybór padł właśnie na Kłodzko.
Jak podkreślił prof. Piotr Molski podczas otwarcia wystawy, częste wizyty studentów w Kłodzku możliwe są dzięki dobrej współpracy z władzami miasta, którym podziękował wręczając oprawione w ramy rysunki, podziękował także urzędnikom, którzy przez dwa tygodnie opiekowali się grupą, władzom Twierdzy Kłodzkiej i Twierdzy Srebrna Góra za gościnę na obiektach oraz Wodociągom Kłodzkim za oprowadzenie po – jakby nie było – także zabytkowych obiektach należących do spółki.
Już rodzą się pomysły, jak wykorzystać te piękne, ciekawe prace – część z nich zostanie na pewno na Wydziale Architektury, jako dokumentacja praktyk, ale nie jest wykluczone, że zostanie zorganizowana wystawa w Kłodzku, która pokaże szkice i rysunki szerszej publiczności.
Joanna Żabska