Mieszkańcy wsi Wolany, Niwy, Chocieszowa i Szalejowa Górnego protestują przeciwko planowanej budowie masztu telekomunikacyjnego na Wolanach (gm. Szczytna). Jak podkreślają, w pobliżu jest wiele innych miejsc, gdzie mogłaby zostać zlokalizowana inwestycja i nie byłaby uciążliwa dla mieszkańców.
W planach jest budowa kolejnego masztu telekomunikacyjnego w pobliżu domów, gospodarstw agroturystycznych, w ładnym krajobrazowo miejscu – mowa o wsi Wolany. To tutaj, na prywatnej działce, jeden z operatorów telekomunikacyjnych planuje postawić maszt telekomunikacyjny – a ściślej stację bazową telefonii komórkowej. Przeciwko tym planom protestują mieszkańcy okolicznych wsi: Wolan, Niwy, Chocieszowa i Szalejowa Górnego. Jak wskazują, na tym terenie prowadzonych jest wiele gospodarstw agroturystycznych, a wieża i obawy związane z możliwym szkodliwym promieniowaniem spowoduje masowy odpływ turystów. – Większość z nich odwiedza gospodarstwa ze względu na wolną przestrzeń i walory krajobrazowe. Uważamy, że w przypadku budowy stacji turyści będą omijać gospodarstwa agroturystyczne szerokim łukiem co znacznie wpłynie na ich dochodowość – piszą mieszkańcy czterech wsi w petycji skierowanej do starosty kłodzkiego. Wskazują także, że na terenie sąsiedniej gminy Szczytna jest wiele innych miejsc, gdzie mogłaby zostać zlokalizowana inwestycja i nie byłaby uciążliwa dla mieszkańców.
To kolejna inwestycja telekomunikacyjna na terenie powiatu kłodzkiego, która wzbudza protesty. W zeszłym roku przeciwko planowanej budowie masztu telekomunikacyjnego protestowali także mieszkańcy Starej Morawy (gm. Stronie Śląskie). Tam również miał powstać maszt na prywatnym terenie, pośrodku wsi, na pięknych krajobrazowo terenach, niedaleko siedliska nietoperzy. Gminie udało się w ostatniej chwili wstrzymać budowę, chociaż wykonawcy już zrobili wykop pod fundamenty, a cała sprawa rozpatrywana jest przez służby wojewody. Nie wiadomo jeszcze, jak się zakończy (zobacz: Pośrodku wsi Stara Morawa ma stanąć 50-metrowy maszt telekomunikacyjny. To śmierć tego miejsca – mówią mieszkańcy).
Za dwa miesiące znowu, jak co roku, przyjadę do Czerwieńczyc na wakacje. I znowu nie będzie zasięgu. Taki urok Polski A.
Boże protestują tylko starcy. Wszyscy cała Niwa jest za masztem, przecież teraz nie mamy tutaj wogóle zasięgu żeby zadzwonić na 112 trzeba wchodzić na dach I wtedy odbieramy czeską sieć komórkową i łączy nas z czeskimi służbami. Pomóżcie nas wprowadzić nas w czasy współczesne.
przecież tam do najbliższej zabudowy (oprócz właściciela gruntów na których będzie stał maszt) jest chyba z 0,5 kilometra
Przy stacji Kłodzko Miasto stawiają i jakoś nikt nie protestuje.
No i kury mogą się przestać nieść a krowy dadzą mniej mleka. Średniowiecze.
Turysta jak przyjedzie to też chce mieć działający smartfon z internetem. Dzwonić w dobrej jakości i mieć szybki internet to każdy chce. Silny sygnał nie bierze się z nieba ale z masztów telekomunikacyjnych.