Trzecia próba wyłonienia wykonawcy budowy ronda na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Malczewskiego i Daszyńskiego zakończyła się niepowodzeniem. Do przetargu nie zgłosił się żaden wykonawca, został więc on unieważniony.
Od kilku miesięcy powiat kłodzki stara się znaleźć wykonawcę na budowę ronda w Kłodzku na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Malczewskiego i Daszyńskiego. Niestety, bezskutecznie. Do tego zadania już po raz drugi nie zgłosił się żaden wykonawca. Inwestycja dofinansowana została dofinansowana w wysokości 1,5 mln zł z Rządowego Funduszu Dróg Samorządowych, a budżet całości oszacowano na 3 mln zł, z czego po równo (po 750 tys. zł) dorzucają powiat i miasto Kłodzko.
Do jesieni tego roku powiat musi wyłonić wykonawcę, w przeciwnym razie może przepaść dofinansowanie rządowe do tej inwestycji i o rondzie mieszkańcy miasta będą mogli zapomnieć zapewne na wiele lat. Czy to się uda? Jak informuje Piotr Marchewka, powiat będzie nadal próbował znaleźć wykonawcę jeszcze w tym roku, przy czym realizacja inwestycji ma nastąpić w przyszłym roku.
Rondo na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Malczewskiego i Daszyńskiego z pewnością poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu oraz płynność ruchu. Obecnie często dochodzi tutaj do kolizji spowodowanych albo zbyt dużą prędkością albo problemami z włączeniem się do ruchu z ulic podporządkowanych: Malczewskiego i Daszyńskiego.
jż
http://zm.org.pl/?a=stanislawowska_2-09b
Gdzieś indziej można? Można! Tylko u nas w Powiecie i Mieście tacy fachowcy, że dotacje groszowe a inwestycie zerowe…
Wystartuj na starostę, wójta, burmistrza.
Pokaż co potrafisz !
za moment będą się rzucali na takie przetargi
finansowanie bankowe wzrostu cen w budowlance jest na ukończeniu
niebawem to pan praca będzie szukał inwestora , a nie odwrotnie
Ten marchewka to widzę specjalista jest od każdej dziedziny, czy tak naprawdę pojęcia nie ma o niczym, a bierze 10 tyś zł z naszych podatków
Nie „tyś” tylko „tys.”
Tym bardziej przy takim etatowym Marchewce powiat ma jeszcze bardziej w plecy.
No niestety. Kiepskie czasy na inwestycje. Wykonawcy się nie garną, ciężko cokolwiek skalkulować przy tych wariujących cenach i w połowie realizacji zadania okazuje się że wszyscy są pod kreską.
Pan Marchewka to CIEPŁE KLUCHY.