Od godzin porannych w środę, 12 maja br. trwa demontaż szklanych elementów z pomnika znajdującego u zbiegu ulic Kościuszki i Daszyńskiego w Kłodzku.
Usuwane są szklane okładziny zamontowane na metalowym szkielecie, które przez wiele lat stanowiły reklamę firmy ubezpieczeniowej. Ich stan zagrażał bezpieczeństwu, stąd też podjęto decyzję o ich demontażu.
W związku z demontażem szklanych okładzin na internetowych grupach w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja o dalszych losach pomnika. Burmistrz Kłodzka, Michał Piszko przekazał, że miasto czeka na rozstrzygnięcie konkursu, w ramach którego Kłodzko złożyło projekt zagospodarowania tego terenu. Przewiduje on, że w tym miejscu stanie tzw. zielona ściana.
red.
POLECAM burmistrzowi Michałowi Piszko wywiad z burmistrzem Dzierżoniowa, który przeprowadziła TVsudecka.pl W Dzierżoniowie powstają już kolejne mieszkania w ramach TBS-u, a burmistrz Piszko dopiero coś w tym kierunku począł. Kilka kolejnych lat znowu upłynie nim w Kłodzku powstaną dostępne mieszkania na” kieszeń” młodych ludzi. Jak zwykle , pod każdym względem burmistrz Piszko jest w tyle za innymi , kreatywnymi włodarzami. Dzierżoniów, Bielawa, Świdnica i wiele innych miast to wzór do naśladowania panie burmistrzu Piszko. Niestety druga już kadencja potwierdziła , że panu ŚWIĘTY BOŻE NIE POMOŻE, aby dorównać kreatywnością innym burmistrzom.
@DariuszaPe. Nie interesuje mnie, i zapewne większości, kogo lubisz a kogo nie. To twoja sprawa. Możesz ten problem rozstrzygnąć w wyborach. W komentarzach należy poruszać tematy ważne dla Mieszkańców Kłodzka i okolic, a także podsuwać pomysły miejscowym Władzom i tym świeckim i tym duchownym.
Pomnika Ojca filantropa, znanego ze szczodrobliwości, empatii, wielkoduszności, poświęcenia działalności dobroczynnej, ewangelizacji i miłosierdzia wobec WSZYSTKICH bliźnich to chyba faktycznie nie ma w Kłodzku. Jestem całym sercem ZA! Ale jestem przekonany, że jako pierwotny cokół po pomniku Friedricha Wilhelma von Götzen to może być za niski, zbyt przyziemny dla tak świątobliwej postaci.
A co do pomnika największego (przełomu XX i XXI wieku) i najprawdziwszego Polskiego patrioty, pomysłodawcy Straży Narodowej i idei integracji narodu Polskiego, pana JK to bym dyskutował. Proszę rzucić okiem na pomnik Żołnierza Polskiego w parku Sybiraków – proporcje jak z wzorca, oczywiście zdjęte w latach młodzieńczych. Nie tak młodzieńczych gdy próbowali pozyskać kapitał do sp. Srebrna jumając srebrny glob, ale niewiele lat później miara wzięta…
Skończmy z tymi szaleństwami. Od kilku lat Czesi i Polacy na każdej „górce”, czy trzeba czy nie, stawiają wieże widokowe. Ale z czasem gdy, tego nie życzę, gminy zbiednieją to wieże popadną w ruinę. Przestańmy też stawiać pomniki poświęcone osobom. Bo teraz są, a po latach może ich nie być. Wolałbym jako pomniki wprowadzać plastyczne formy przestrzenne. Przykład. Świetna w proporcjach instalacja krzesła Tadeusza Kantora we Wrocławiu. Jestem też za „zielonymi ścianami”. Poprawią one klimat naszego zanieczyszczonego otoczenia, dadzą (w zależności od konfiguracji szkieletu przestrzennego) – cień, przefiltrują zanieczyszczenia. A że będą na tych ścianach rośliny, to będzie milej dla oczu.
Niech będzie tam pomnik J.Kaczyńskiego i ojca Rydzyka, bo w naszym mieście jeszcze nie ma.