Aż cztery samochody straży pożarnej wyjechały dzisiaj, 25 czerwca do ?pożaru? telefonu komórkowego w kudowskim sanatorium ?Jagusia?. Wezwanie o pożarze wpłynęło ok. godz. 10.30 do OSP Kudowa Zdrój, OSP Kudowa-Czermna i JRG Kłodzko oraz policji. Dzięki szybkiej reakcji opiekuna i strażaków na szczęście nie doszło do pożaru. Pozostawiony w nasłonecznionym miejscu telefon ?spuchł? i zaczął dymić.
To zdarzenie niech będzie ostrzeżeniem zwłaszcza w lecie – bateria telefonu od nagrzania potrafi nawet wybuchnąć. Należy też pamiętać, żeby nie zostawiać telefonów w ładowarce pod poduszką lub na słońcu.
[Fot.: fb/OSP Kudowa-Zdrój]