Na godz. 21.00 stan wód w Żelaźnie (Biała Lądecka), Krosnowicach (Nysa Kłodzka) i w Jaszkowej Dolnej i Górnej (Jaszkówka) stopniowo stabilizuje się. Popołudniu – zwłaszcza w Krosnowicach – było już alarmująco. Woda zalewała podwórka, była też propozycja ewakuacji mieszkańców kilku domów. Jak informuje naszą redakcję wójt gminy Kłodzko, Zbigniew Tur, gmina przygotowała miejsca w domu kultury dla ewentualnie ewakuowanych mieszkańców, ale na razie nikt nie zdecydował się na taki krok. Jak mówi wójt, woda w Krosnowicach zaczęła już opadać, a co najważniejsze – na razie nie pada.
Wygląda na to, że krytyczny moment mamy na razie za sobą, a fala kulminacyjna już przeszła. W Krosnowicach stan wody w Nysie Kłodzkiej wynosi aktualnie 352 cm (alarmowy to 220 cm) i cały czas opada. Stabilna sytuacja jest także w Jaszkowej, gdzie stan wody w południe gwałtownie się podniósł. Aktualnie także opada. Jeśli w nocy nie będzie nawalnych deszczów, to sytuacja powinna być stabilna.
Przypomnijmy, w całym powiecie, zarządzeniem starosty kłodzkiego jest stan zagrożenia powodziowego.
Krosnowice, godz. ok. 21.00