Taki oto widok wita dzisiaj, w poniedziałek 22 lipca turystów odwiedzających Kłodzko. Śmietnik znajduje się tuż przy wjeździe na największy parking w kłodzkiej starówce, na ul. Zofii Stryjeńskiej. Jak mówi nasz Czytelnik, który nadesłał zdjęcia, taki widok jest prawie codziennością – średnio raz na dwa dni śmieci wręcz wysypują się z kubłów i pyta, czy i jak można poradzić sobie z tym problemem? Tym bardziej, że jak widać na zdjęciach, jest to teren monitorowany.
To, jak wygląda teren wokół śmietnika niekoniecznie musi być winą mieszkańców – otwarte śmietniki wręcz zachęcają „poszukiwaczy”, których w Kłodzku jest sporo, do rozgrzebywania pojemników, problemem jest także podrzucanie śmieci do kontenerów przez innych. Coraz więcej wspólnot radzi sobie z tym problemem instalując zamykane boksy, które okazują się być najskuteczniejszym sposobem na utrzymanie porządku wokół śmietników. Ich koszt nie jest duży, a w takich szczególnych miejscach, jak przy ul. Zofii Stryjeńskiej, wydaje się, że miasto powinno szczególnie aktywnie zadziałać. Niedaleko od tego miejsca zamykane boksy postawione są m.in. pod mostem św. Jana i bardzo dobrze spełniają swoją rolę.
Pytanie, czy jest możliwość uporządkowania tego miejsca w sposób kompleksowy i długofalowy zadaliśmy burmistrzowi Kłodzka, Michałowi Piszko. Jak tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją.


jż
Fot.: nadesłane