W ostatnich miesiącach w kłodzkim szpitalu przeprowadzono szereg remontów – przede wszystkim na oddziałach, które w ostatnim roku służyły pacjentom walczącym z COVID-19. Przypomnijmy, kłodzki szpital miał jeden z największych oddziałów covidowych na Dolnym Śląsku. W szczycie epidemii przebywało tutaj ponad 100 pacjentów.
Po intensywnej eksploatacji oddziałów, które służyły pacjentom covidowym, należało je odnowić. Mowa o Oddziale Wewnętrznym, Rehabilitacji Kardiologicznej, której pomieszczenia podczas trzeciej fali epidemii także służyły pacjentom walczącym z koronawirusem i Izbie Przyjęć, która była pierwszym miejscem, gdzie trafiali chorzy. Remont pomieszczeń odbył się tzw. metodą gospodarską, a więc własnymi siłami szpitala i pracowników, a także dzięki wsparciu organu założycielskiego, czyli powiatu kłodzkiego, władz samorządowych Kłodzka i gminy wiejskiej Kłodzko.
Największą metamorfozę przeszła Izba Przyjęć. Na jej potrzeby zagospodarowano dodatkowe pomieszczenia w budynku głównym, pojawiła się sala dla pacjentów w ciężkich przypadkach z łóżkiem do resuscytacji, nowoczesnym USG i kardiomonitorami. Wymieniono instalację elektryczną, instalację tlenową, zainstalowano monitoring a pomieszczenia zostały odmalowane. Koszt remontu wyniósł ponad 37 tys. zł.
Odnowienia wymagał także Oddział Wewnętrzny po tym, jak prawie rok funkcjonował tutaj oddział covidowy. Położono nową wykładzinę na podłogach, pomalowano ściany korytarza, sal chorych i pozostałych pomieszczeń oddziału, oddział podzielono na dwie oddzielne strefy pożarowe. Koszt remontu wyniósł ponad 52 tys. zł.
Przeprowadzono także remont Oddziału Rehabilitacji Kardiologicznej, który został utworzony w czerwcu zeszłego roku w pomieszczeniach byłego Oddziału Ginekologii. W listopadzie ur. służył on także pacjentom covidowym, obecnie – po generalnym remoncie – służy na powrót osobom przechodzącym rehabilitację szpitalną po zawale serca. Zdemontowano i ułożono nową wykładzinę obiektową na korytarzu oraz w salach chorych, pomieszczenia pomalowano, wykonano instalację tlenową, przeprowadzono także remont węzła sanitarnego, w tym dostosowano do potrzeb osób niepełnosprawnych. Całość kosztowała ponad 98 tys. zł.
Dyrektor kłodzkiego szpitala, Jadwiga Radziejewska podziękowała personelowi, władzom powiatowym oraz miasta Kłodzka i gminy wiejskiej Kłodzko za to, że szpital zawsze może liczyć na wsparcie tych samorządów. W planach są kolejne remonty – w tym holu głównego Izby Przyjęć oraz Oddziału Urologii.
Joanna Żabska
Ad vocem Kukuryku i romano.
Wymienione remonty to remonty bieżące, wręcz konieczne do funkcjonowania szpitala, do „utrzymania ruchu”.
Za 200 tys. nie rozpocznie się nawet budowy nowego szpitala.
Pewnie dobrze by było aby w każdym z 314 powiatów postawić nowy szpital, no ale….
Odnośnie uwag Jana i Piotra, są one dosyć skrajne, nie zajmę stanowiska. Nie znam szpitalnych statystyk ani ich porównań do średnich krajowych, europejskich. A chwalić Stwórcę nie miałem konieczności korzystać ze szpitala
Zdrówka i najlepszego dla Wszystkich…
Szpital to nasz wspólny biznes.
200 tysięcy? Ile kosztowała wymiana okien? Ocieplenie? I te pozostałe remonty w ciągu ostatnich 10 lat?
Kłodzki szpital = umieralnia
A znieczulica na izbie przyjęć i chirurgii jak była przed remontem tak jest dalej…
Ładowanie kasy w te pruskie budynki to nieporozumienie. Cała kasa która poszła na ratowanie tej historii powinna pójść na budowę nowego obiektu, dostosowanego do obecnych czasów
No. Za 200 tysięcy zł można przeprowadzić budowę z wielkim rozmachem. Jak dobrze skalkulować to jeszcze na premię dla majstra powinno coś zostać.
Od kiedy powiat postanowił reanimować tego trupa, wydał już miliony..