Po niemal dwóch miesiącach przymusowego pobytu w domach, Polanica-Zdrój zaprasza do wyjścia na świeże powietrze i odwiedzin uzdrowiska. Jak podkreślają władze, miasto zostało odpowiednio do tego przygotowane. Aby zadbać o bezpieczeństwo zdezynfekowano przestrzeń miejską (w tym ławki, poręcze, place, parki), zamontowano zewnętrzne stacje dezynfekcji dłoni, a obiekty noclegowe i restauracje stosują wszystkie wymagane środki zapobiegawcze tj. systematyczna dezynfekcja i ozonowanie, zachowanie zalecanych odległości, przestrzeganie limitów klientów.
Polanica-Zdrój ma czym przyciągnąć turystów. W Parku Zdrojowym kwitną właśnie piękne rododendrony, a wokół miasta wytyczone są leśne szlaki spacerowe. Uruchomione zostały już niektóre atrakcje turystyczne, jak letni tor saneczkowy oraz polanicka kolejka turystyczna. Od 1 czerwca będzie można skorzystać z kręgielni w Hotelu Polanica Resort&SPA, a wkrótce otwarty zostanie również park rozrywki FunPark.
Polanica-Zdrój od początku epidemii koronawirusa starała się wspierać lokalny biznes, zachęcając m.in. do zakupów u lokalnych restauratorów. Jako typowo turystyczna miejscowość, uzdrowisko to musi kłaść nacisk na bezpieczeństwo, żeby przekonać turystów do odwiedzin. Warto przy tym odnotować, że w Polanica-Zdrój jest jedną z niewielu gmin w powiecie kłodzkim, w której od początku epidemii nie odnotowano żadnego przypadku zarażenia koronawirusem wśród mieszkańców, wyłączając oczywiście szpital, gdzie zdarzały się przypadki zarażeń wśród pacjentów i pracowników. Nie pojawiło się tutaj jednak ognisko koronawirusa.
Fot. fb/Polanica Zdrój Źródło Zdrowia