Sporą niespodzianką zakończył się rozegrany w niedzielę, 20 marca br. mecz MKS Nysy Kłodzko z liderem ligi okręgowej Górnikiem Wałbrzych. Spotkanie w ramach 17. kolejki zakończyło się remisem 1:1.
Drużyna gości dość długo utrzymywała przewagę i przez większą część meczu dominowała na boisku. Górnik Wałbrzych wyszedł na prowadzenie dzięki golowi strzelonemu przez Michała Bartkowiaka i dopiero w drugiej połowie, po rzucie rożnym, kiedy to faulowany w polu karnym został Paweł Skowron, rzut karny wykorzystał Dawid Ciupider. Wynik 1:1 utrzymał się już do końca spotkania.
Wraz z wałbrzyską drużyną przyjechało pociągiem około setki zorganizowanych kibiców Górnika Wałbrzych, spotkanie było więc zakwalifikowane jako mecz „podwyższonego ryzyka” i towarzyszyły mu specjalne środki bezpieczeństwa.
ms