W piątek, 22 kwietnia br. burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec oraz Stowarzyszenie Masyw Śnieżnika zapraszają na spotkanie mieszkańców oraz inwestorów w sprawie opracowywanego właśnie przez RDOŚ planu ochrony obszaru Natura 2000 Góry Bialskie i Grupa Śnieżnika. Jeśli plan w zaproponowanej formie wejdzie w życie, to przez najbliższe lata gmina może zostać zablokowana jeśli chodzi o inwestycje turystyczne i mieszkaniowe.
Wstępne założenia planu ochrony obszaru Natura 2000, który przygotowuje właśnie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, przewidują duże ograniczenia jeśli chodzi o inwestycje turystyczne, a także mieszkaniowe dla prawie całej gminy Stronie Śląskie. O skali problemu świadczą liczby – planem objęte ma być prawie 70% powierzchni gminy – 146 km2. Problem dotknie również ościenne samorządy: gminę Lądek-Zdrój oraz Bystrzycę Kłodzką. Plan ochrony tych obszarów ma zostać uchwalony do końca tego roku i obowiązywać przez 10 lat. Jak mówi Dariusz Chromiec, burmistrz Stronia Śląskiego, jeśli wejdzie w życie w takiej formie, to zablokuje on mocno rozwój gminy, która żyje prawie wyłącznie z turystyki.
Przedsiębiorcy oraz władze gminy alarmują, że nowy plan ochrony Natura 2000, który praktycznie powiększa dotychczasowy obszar, przewiduje w praktyce ograniczenie lub uniemożliwienie wykorzystywania terenu w nim ujętego do prowadzenia działalności gospodarczej, ograniczenie lub zablokowanie budowy i rozbudowy obiektów mieszkalnych oraz przeznaczonych na działalność gospodarczą, a także zablokowanie rozwoju infrastruktury sportowej, turystycznej w tym tras turystycznych, kolei linowych czy urządzeń sportowych. Co więcej, z chwilą wejścia w życie planu ochrony, wszelkie niezgodne z nim plany miejscowe będą musiałby zostać zmienione. W gminie Stronie Śląskie ma on objąć prawie 70% powierzchni, wyłączone z niego zostaną jedynie miasto Stronie Sląskie, zabudowana część Stronia Wsi, Kamienicy, Starej Morawy (zalew i okolice) oraz teren ośrodka Czarna Góra. – Już dochodzą do mnie sygnały, że inwestorzy rezygnują z planów w gminie, bo mogą pojawić się niedługo problemy. Przedsiębiorcy alarmują, że wstrzymano wydawanie uzgodnień środowiskowych z powodu prac nad planem. Oczywiście jestem za ochroną przyrody, ale działania muszą być zrównoważone, bo jesteśmy gminą typowo turystyczną – podkreśla burmistrz Stronia Śląskiego.
Na spotkaniu, które odbędzie się w najbliższy piątek, 22 kwietnia br. o godz. 14.00 w Centrum Edukacji, Turystyki i Kultury w Stroniu Śląskim pojawić się ma m.in. Ireneusz Zyska, wiceminister Klimatu i Środowiska, a także burmistrzowie Stronia Sląskiego, Lądka-Zdroju i Bystrzycy Kłodzkiej. Niestety, pomimo zaproszenia prawdopodobnie nie pojawi się Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu, Wojciech Rejman. RDOŚ planuje spotkanie w tym temacie dopiero w czerwcu w ramach tzw. Zespołu Lokalnej Współpracy.
jż
Ale Czesi nie zbudowali hoteli i apartamentowców po 10 kondygnacji. Widziałeś tam gdzieś tak zniszczone miejscowości, jak u nas Sienna, Zieleniec?
Czesi się CIESZĄ z planu powiększenia przez Polaków terenu objętego NATURA 2000. U nich NATURA 2000 to lipa. Oni budują co chcą i gdzie chcą. Wybudowali już w MASYWIE ŚNIEŻNIKA ( po swojej stronie) tak zwaną WIEŻĘ w CHMURACH , REPLIKĘ WIERZY tej która stała na Śnieżniku , a na 9- maja zaplanowano otwarcie NAJDŁUŻSZEGO MOSTU WISZĄCEGO NA ŚWIECIE z ruchem dla pieszych. Odpadnie im konkurencja z polskiej strony, bo oni obostrzeń u siebie nie wprowadzają , a „protestują” gdy Polacy budują !!!