Odrzucony przez rodzinę mały dzik znalazł się pod opieką Nadleśnictwa Międzylesie. Okazało się, że Chrumek – bo takie otrzymał imię, jest niewidomy.
Jak informuje Nadleśnictwo, to cud, że mały dzik przeżył. Teraz pod fachowym okiem leśnika komendanta Straży Leśnej Mariusza Kępy będzie nabierał sił, a czas i badania weterynaryjne pokażą, jak będzie wyglądał jego dalszy los. Pracownicy Nadleśnictwa dziękują mieszkańcom Międzylesia za informację oraz pomoc przy ratowaniu życia Chrumka.
Jednocześnie Nadleśnictwo Międzylesie przypomina, że wiosna to czas, kiedy w lesie i na polanie można spotkać świeżo narodzone maleństwa – zajączki, sarenki, dziczki czy małe ptaszki. Pod żadnym pozorem nie wolno ich zabierać – niedaleko zapewne są rodzice zwierząt, którzy ruszyli na żer lub zostali przez spłoszeni, ale wkrótce wrócą do swoich pociech.
red. (inf. Nadleśnictwo Międzylesie, fot. M. Kępa)