Jak poinformowali wczoraj organizatorzy, planowany na sobotę, 25 kwietnia na godz. 12.00 protest mieszkańców powiatu kłodzkiego pracujących w Czechach, nie odbędzie się. Powodem odwołania jest niemożność wydania zgody na legalny protest przez burmistrz Kudowy-Zdroju ze względu na obowiązujący z powodu epidemii koronawirusa zakaz zgromadzeń.
Mieszkańcy chcieli w sobotę protestować na granicy w Kudowie-Słone domagając się m.in. zniesienia 14-dniowej kwarantanny przy przekraczaniu granicy. Ten obowiązek uniemożliwia im powrót do pracy w Czechach i dotyczy blisko 8 tys. osób w naszym powiecie (pisaliśmy o tym TUTAJ). Problem o tyle pilny, że pod koniec kwietnia będą powoli wznawiać pracę czeskie fabryki – m.in. 27 kwietnia rusza już Skoda, największy pracodawca dla mieszkańców przygranicznych polskich gmin.
Jak jednak powiedział we wtorek 21 kwietnia premier Mateusz Morawiecki podczas live chatu, obowiązek kwarantanny będzie nadal utrzymany. Do kiedy? Nie wiadomo.
red.
Jedna zmiana w Skodzie bez Polaków nie ruszy. Inna sprawa to śmieciowe umowy części ludzi tam i brak środków do życia czy utrudnienia korzystania z czeskiej tarczy, hoteli, l4 itp ale widziały gały co brały… zapraszamy do pracy w polskich dpsach teraz brak chętnych..