W środę, 15 czerwca br. o godzinie ok. 21.30, nagi mężczyzna spacerował ulicami kłodzkiej starówki. Przeszedł ulicą Wojska Polskiego, Armii Krajowej, na Plac Chrobrego (rynek) i zszedł na ulicę Wodną, gdzie został zatrzymany przez Straż Miejską, którą zawiadomili mieszkańcy. Został odprowadzony na posterunek SM. Jak informuje komendant Straży Miejskiej, Michał Tułacz, na pytanie strażników, dlaczego tak się zachował odpowiedział, że „chciał się oczyścić, bo jest złym człowiekiem”. Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe, które odwiozło 36-letniego mężczyznę na obserwację do szpitala.
red.
Ad vocem…
hej „Azja”. Masz rację. Tu nie ma co sobie dworować. Kto wie, może z cudzego nieszczęścia.
Koniec, kropka.
A gdzie była Straż Miejska przecież na całym rynku mają kamery a dopiero mieszkaniec musiał ich poinformować o tym że goły facet lata sobie to jest chore za co im płacą? Nasza straż miejska nie powinna istnieć bo nie robią nic nawet nie patrzą w monitoring.
no to sobie szedł i co z tego…trzeba mu pomóc a nie zaraz afere kręcić…
a może to ten sam co paradował po Świdnicy we wrześniu hahaha
A meteorolodzy mówią, że największe upały dopiero przed nami.