Mieszkańcy powiatu kłodzkiego ruszyli na pomoc kierowcom, którzy od kilkunastu godzin czekają po czeskiej stronie przed Kudową-Słone na wjazd do Polski. Sytuacja kierowców na granicy jest trudna, bo jeszcze w nocy korek po stronie czeskiej sięgał aż do Nachodu. Kierowcy stoją po kilkadziesiąt godzin, bez możliwości zaopatrzenia się w wodę i prowiant. Wczoraj wieczorem, pani Daria – mieszkanka Nowej Rudy, która ma pozwolenie na wjazd do Czech, ruszyła z pomocą, a w mediach społecznościowych akcja coraz ma coraz szerszy oddźwięk. Do pomocy dołączają ludzie, którzy przynoszą wodę, prowiant, który będzie rozwożony kierowcom czekającym na wjazd do Polski.
O godzinie 12.00 pod E.Leclerkiem w Kłodzku zbierano produkty, które zostaną dowiezione na granicę w Kudowie-Słone. W samej Kudowie zbiórka prowadzona jest pod Lidlem. Co potrzeba? Konserwy, wodę do picia, chleb i wszystkie te produkty, które można skonsumować bez konieczności podgrzewania.
Do akcji włączyła się Staropolanka, która dostarczyła paletę wody na granicę. Jest ona także rozdzielana wśród służb, którzy przeprowadzają kontrolę na granicy. Do akcji dołącza też producent wody mineralnej z Gorzanowa, Cyranka.
Chcesz pomóc? Telefon do pani Darii, która jest na miejscu: 786 25 26 27.
Akcja pomocy rozwinęła się i jest koordynowana na jednej z popularnych grup na facebook’u: Kłodzko 998 Alarmowo.
Zbiórka pod E.Leclerc w środę o godz. 12.00: