W czasie wernisażu wystawy ?Inne światło?, zorganizowanej przez Kłodzki Klub Fotograficzny dla upamiętnienia Mai Dzierżyńskiej, Bogusław Michnik odniósł się także do tegorocznych Dni Kłodzka. Skromnych, bez gwiazd. Za to z możliwością pokazania tego, co robimy jako etatowi pracownicy przez samorząd opłacanej i kontrolowanej kultury, czy jako aktywna społeczność miasta. Tu i teraz. W bieżącym roku. Baczni obserwatorzy bez trudu zauważą i ocenią, jakie jest owo tu i teraz. Na przykład na podstawie programu Dni. Które instytucje kultury mają co pokazać i na co zapraszają? Na ile te propozycje przyciągają (lub nie) publiczność? Dyskusje i podsumowania imprez, mam nadzieję, że i proste wnioski, pojawią się po ich zakończeniu. W czwartek 23 maja grupa wolontariuszek i wolontariuszy organizuje, w dawnej kawiarni ?Cynamonowa? w kłodzkim domu kultury, spotkanie wokół książki ?Anuszka? Doroty Węgrzyn. Wszystko to, co się zadziało wokół tych opowiadań o dzieciństwie i młodości Anny Zelenay – od redakcji poprzez ilustracje, skład, druk, przygotowanie spotkania autorskiego (łącznie z opłatą za wynajem sali) – jest pracą wolontariacką sporej grupy osób. Samo spotkanie, oprócz rozmowy autorki poprowadzonej przez Agnieszkę Urbańską – cenioną kłodzką pisarkę, dopełni spektakl przygotowany przez Uniwersytet III Wieku z siedzibą w Muzeum Ziemi Kłodzkiej, a będący adaptacją książki. Początek o 18.00.
Warto instytucjonalne przedsięwzięcia uzupełniać motywacją, zapałem i pracą społeczników. Święto miasta jest wtedy pełniejsze.
Mietek Kowalcze