Kłodzcy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie miasta, gdzie pod opieką nietrzeźwej matki znajdowało się troje rodzeństwa. Była godz. 15.00, matka miała 2 promile alkoholu w organizmie, a jej trójka dzieci tego dnia jeszcze nic nie jadły. Małoletni zostali przekazani do placówki opiekuńczej. O zdarzeniu został powiadomiony sąd rodzinny, który zadecyduje o dalszych losach rodziny.
Dyżurny kłodzkiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że prawdopodobnie nietrzeźwa matka w jednym z mieszkań sprawuje opiekę nad małymi dziećmi. Policjanci udali się pod wskazany adres, gdzie zastali kobietę i troje rodzeństwa w wielu od 5 do 11 lat. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że matka jest nietrzeźwa – kobieta miała 2 promile alkoholu w organizmie, a na stole w kuchni znajdowała się otwarta butelka alkoholu. Jak się okazało jej małoletnie dzieci – pomimo, że była już godzina 15.00 – jeszcze tego dnia nie jadały żadnego posiłku, a w mieszkaniu nie było zapasu żywości.
O zdarzeniu powiadomiony został sad rodzinny i decyzją sędziego dzieci trafiły do placówki opiekuńczej. Komplet materiałów w tej sprawie zostanie przekazany do sądu, który zadecyduje o dalszym losie rodziny. Policjanci sprawdzą też czy matka swoim zachowaniem mogła narazić dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Policja apeluje do osób, które zauważą nieprawidłowości w sprawowaniu opieki nad dziećmi, o powiadamianie służb pomocowych. Takie zgłoszenie może nie tylko zapobiec tragedii, ale jest też pomocne w celu podjęcia wczesnych i koniecznych działań opiekuńczych.
(Źródło: podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku)
W uzupełnieniu dla romano…
Te dzieci objęte programem
500 + będą pracowały w przyszłości na nasze emerytury. Na nas o poglądach z prawa, lewa i środka.
Tak więc ….
Romano stań przed lustrem…
Tak do wiadomości. Przed wprowadzeniem programu 500+ 700-800 tys. dzeci jak to określało bardzo wielu polityków różnej maści z nadwagą, NIEDOJADAŁO. Czyli były GŁODNE, NIEDOŻYWIONE.
Owszem jak sądzę niewielki ułamek tej celowanej pomocy był/jest pożytkowany niewłaściwie. Tak się zdarza na całym świecie. Ale to nie oznacza, że cały program jest zły.
Te ww. dzieci (700-800 tys.) nie pochodzi z rodzin patologicznych.
To ich „niedojadanie” to wynik wysokiego bezrobocia, głodowych stawek, „dziwnych umów o pracę itd. obejmujących m. in. rodziców tych dzieci.
Owszem można i należy dyskutować o sposobach dystrybucji tej pomocy: pomoc rzeczowa, pieniądze do ręki czy na konto, spsób kpntroli itd.
Kłodzko to niewielkie miasto Paryż. Zapewne i w Pana otoczeniu są różne osoby wymagające pomocy, interwencji. Proszę się zaangażować, odpowiedzieć na apel Policji.
Pozdrawiam.
3 x pińcet plus to już jakiś wstęp do konsumpcji jest. Można jeszcze coś uszczknąć z tego kapitału opiekuńczego co to ma niby być na dziecko, 12 tysięcy, to będzie jeszcze na ogórki do wódki i jedną małą pizzę można zamówić to na troje dzieciaków na cały dzień chyba wystarczy. A jak pani sobie w wolnej chwili machnie czwarte dziecię, to jeszcze dodatkowy tysiąc emerytury matczynej wpadnie.