Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli ukradnie rzecz wartą kilka złotych, może odpowiedzieć jak za przestępstwo. Policja ostrzega, że grozi za to nawet do 5 lat więzienia.
Jak informuje podinspektor Daria Sługocka-Kapecka z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, stać się może tak w przypadku, gdy sprawca zostanie zatrzymany za kolejną lub kolejne z rzędu kradzieże popełnione w krótkim odstępie czasu od popełnienia poprzednich kradzieży, przy wykorzystaniu tej samej albo takiej samej sposobności lub w podobny sposób, a łączna wartość skradzionego towaru przekroczy kwotę 500 zł.
Policjantka podaje dwa przykłady tylko z tego roku z terenu powiatu kłodzkiego. 7 lutego br. w Kudowie Zdroju policjantka zatrzymała na gorącym uczynku kradzieży sklepowej 38-letniego mężczyznę, który od 3 lutego do dnia zatrzymania, działając w krótkich odstępach czasu, przy wykorzystaniu tej samej sposobności dokonał licznych kradzieży artykułów drogeryjnych na kwotę ponad 1,4 tys. zł. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży, za którą grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Również 52-letniej kobiecie, którą 8 lutego br. zatrzymali policjanci Referatu Kryminalnego Komisariatu Policji w Bystrzycy Kłodzkiej, grozi taka sama kara. Mieszkanka powiatu kłodzkiego od stycznia do lutego br. w krótkich odstępach czasu wielokrotnie dokonała bowiem kradzieży różnych artykułów o łącznej wartości 870 zł.
Mężczyzna i kobieta odpowiadać będą karnie za swoje postępowanie.
(inf. KPP w Kłodzku, fot. ilustracyjne: pixabay.com)
Tytuł wprowadza w błąd. Jak się ukradnie coś powyżej 500zl to jest przestępstwo a poniżej wykroczenie. W krótkim czasie musieli by mieć nagranie, złapać kogoś na gorącym uczynku lub ktoś by musiał się przyznać.