Zatrzymany do kontroli w okolicach Kłodzka kierowca ciężarówki stracił prawo jazdy i otrzymał mandat za zmanipulowanie oprogramowania tachografu.
W miniony czwartek, 5 stycznia 2023r. na obwodnicy Kłodzka inspektor z dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli zespół pojazdów, którym krajowy przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport drogowy z Polski do Czech. Z dokumentu przewozowego oraz wyjaśnień kierowcy wynikało, iż powinien rozpocząć trasę w oddalonym od miejsca kontroli o niespełna 40 km Paczkowie.
Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego we Wrocławiu, w wyniku analizy zapisów tachografu na wydruku dziennym z karty kierowcy, kontrolujący nie znalazł ani jednego przejechanego w dniu kontroli kilometra. Kierowca utrzymywał początkowo, iż najprawdopodobniej tachograf uległ awarii, ale ostatecznie przyznał się do zmanipulowania oprogramowania tachografu poprzez podłączenie i zainstalowanie urządzenia typu pendrive z oprogramowaniem zmieniającym zapisy tachografu. Wykonana w trakcie kontroli jazda testowa potwierdziła ustalenia inspektora.
Kierowca tłumaczył się tym, że z uwagi na poranny wypadek i zablokowanie krajowej „ósemki”, obawiał się, że nie zdąży wrócić do domu jeszcze tego samego dnia, dlatego też postanowił wydłużyć sobie dobę, a tym samym czas pracy, używając wyłącznika tachografu.
Za nieudaną walkę z czasem kierowca pożegnał się z prawem jazdy na trzy miesiące, został także ukarany wysokim mandatem. Natomiast przedsiębiorca odpowie za stwierdzone naruszenie w drodze postępowania administracyjnego. Sprawą zajęła się też Policja w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa.
red. (inf. WITD we Wrocławiu)