7.6 C
Kłodzko
piątek, 19 kwietnia 2024
REKLAMA

Karczma Stary Młyn, gdzie każde danie jest przemyślane

Bliskie memu sercu zawsze były dania kuchni polskiej i w tym celu udałem się do Kłodzka, aby znaleźć lokal, który serwuje tradycyjne posiłki. Po odwiedzeniu kilku, postanowiłem tym razem dać szansę punktowi gastronomicznemu o nazwie „Karczma Stary Młyn”. Widać, że lokal był niedawno odnowiony. Łączy w sobie w sobie elegancję ze swojskością, a takie zestawienie, jak wiemy, nie zawsze wychodzi na dobre. Ogródek dopasowany jest do wyglądu lokalu: drewniane stoliki i krzesła, dla wygody klientów poduszki oraz kocyki, a wszystko w cieniu drzew i parasoli. Taka oaza spokoju w samym centrum Kłodzka, tuż przy głównej drodze.

Pierwsze, co przykuło moje oko, to menu w drewnianej obudowie nawiązujące do charakteru karczmy. Przeglądając kartę zauważyłem, że właściciele proponują nie tylko dania kuchni polskiej, ale i inne potrawy. Pierwsze danie, które zamówiłem to był kapuśniak z żeberkiem, jedzenie, jakie pamiętam z młodości. Zupa była podana z gotowanym ziemniakiem i kawałkiem żeberka. Smak wyśmienity, kapusta delikatna, ale nie rozgotowana, a żeberko rozpływało się w ustach. Do pełni smaku brakowało odrobiny kminku, ale to według gustu.

Jako drugi posiłek postanowiłem wybrać placka po węgiersku, który wszelako jest uznawany za danie polskie. I tu się nie zawiodłem, gdyż placek był odpowiednio wysmażony, a gulasz zawierał kawałki mięsa – co ważne – nie rozgotowane, co niestety można napotkać gdzie indziej. Sos delikatny i pikantny, taki jak lubię, chociaż dla mnie za bardzo wyczuwalna była papryka dodana do podsmażania mięsa. Surówki podane do placka były dobrze przyprawione, smakują tak, jak się kiedyś jadało. Widać, że robione z pasją, na miejscu, według własnej receptury. Do picia zaproponowano mi robioną na miejscu lemoniadę, bardzo orzeźwiającą.

Przed wyborem kolejnego dania postanowiłem dowiedzieć się więcej o lokalu – bo wszak to właśnie właściciel jest duszą takich punktów. Poprosiłem jedną z właścicielek – Malwinę, która prowadzi Karczmę Stary Młyn wraz z Andżeliką – żeby opowiedziała mi więcej o karczmie i ich pomyśle na lokal. Okazało się, że Malwina nie jest przypadkową osobą, która miała po prostu pomysł na biznes. Z gastronomią związana jest już od dłuższego czasu i przeszła długą drogę przed otwarciem swojego pierwszego lokalu. Od dawna chciała otworzyć restaurację, która będzie się charakteryzować dobrą kuchnią i miłą obsługą. Pracując wcześniej jako kelnerka, a później w kuchni, dobrze wiedziała jakich błędów nie można popełnić, aby osiągnąć sukces. Jej największym zmartwieniem było, czy uda się jej znaleźć odpowiednią załogę i przekonać ludzi do tego miejsca.

Od samego początku postawiły na dobrą kuchnie i miłą obsługę. Zasada, jaką się kierowały to: „jedzenie serwuj takie, jakie sam chcesz zjeść, a obsługuj tak, jak chcesz być obsługiwany”. Tworząc atmosferę partnerstwa, a nie szef – pracownik, zyskały przychylność załogi, która jest z nimi od początku, co w tej branży należy uznać za wyjątek niż regułę. Chcąc stworzyć kartę, która odniesie sukces, od samego początku polegały na opinii konsumentów. To klienci na początku oceniali dania, które właścicielki chciały wprowadzić do karty. W moim przekonaniu to bardzo dobre podejście osób prowadzących lokale gastronomiczne!

Od właścicielki dowiedziałem się, że w przyszłości chce serwować dania komponowane na produktach naszego regionu. Kierując się jej sugestią zamówiłem roladę wołową z kluskami śląskimi i surówką. Miała trochę inny smak niż te, które się jada na Śląsku. Nadziewana była marchewką, ogórkiem i cebulą i polana sosem z dodatkiem śliwki suszonej, co podkreślało jego smak. Kluski były ręcznie robione, nie „gumowe”, tylko delikatne. Zaproponowano mi także burgera wołowego, co do końca nie wpisywało się w kuchnię polską, ale dowiedziałem się, że niektóre dania zostały wprowadzone pod potrzeby i sugestie klientów. Postanowiłem złamać moje postanowienie próbowania potraw polskich i dałem się skusić na proponowane danie. Otrzymałem dosłownie kilkupiętrowego burgera przekładanego warzywami, wołowiną i serem. Dobór składników i sosów dobrze się komponował, a ostrości dodawała papryka. I do tego frytki. Ufff!

Muszę przyznać, że „Karczma Stary Młyn” to lokal, który serwuje nie tylko tradycyjne polskie potrawy, ale i dania kierowane do klientów o innych gustach smakowych. Każdy tutaj znajdzie coś dla siebie, łącznie z dziećmi, ale nie na zasadzie – im więcej, tym gorzej. Tutaj każde danie jest przemyślane i przygotowane w autorski sposób. Znalazłem więc kolejny punkt, który powinien znaleźć się w przewodniku gastronomicznym Dobre Smaki Sudetów.

Marcin Bożek

Marcin Bożek

Absolwent Szkoły Gastronomicznej we Wrocławiu. Swoje doświadczenie zdobywał pośród najlepszych wrocławskich restauracji. W 2005 r. zdobył tytuł Mistrza w zawodzie kucharz. Wspólnie z innymi kucharzami założył Stowarzyszenie Kucharze Bez Granic, którego celem jest promowanie kuchni regionalnej. Ambasador i Chef Kuchni firmy Aves, właściciel firmy szkoleniowej MB Consulting, rekordzista Guinnessa, który zdobył w 2018 r. gotując największą zupę krupnik na świecie.

Dobre Smaki Sudetów. Wznawiamy nasz kulinarny przewodnik. Zapraszamy do współpracy!

Miło nam poinformować, że po ponad rocznej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa, wznawiamy nasz kulinarny przewodnik „Dobre Smaki Sudetów”. Po tym bardzo trudnym dla gastronomii...

Stara Kuźnia w Złotym Stoku. Tradycyjne dania na produktach regionalnych

Sudety to region słynący zarówno z największej ilości zabytków i atrakcji turystycznych. A tam, gdzie jeździ dużo ludzi, powinno być też i dobre jedzenie....

Tawerna Złota Rybka w Polanicy Zdroju. Smaki morza w górach

Kolejnym miejscem, które chciałem odwiedzić na trasie przewodnika gastronomicznego, to lokal z daniami rybnymi, który osobiście bym ominął, bo nie jestem zwolennikiem dań rybnych – jestem typowym...

WAŻNE TEMATY

Ruszyła termomodernizacja szpitala uzdrowiskowego „Polonia” w Kudowie-Zdroju

W uzdrowisku Kudowa-Zdrój w połowie kwietnia br. rozpoczęły się prace remontowo-budowlane w związku z realizacją przez Uzdrowiska Kłodzkie SA - Grupa PGU projektu "Termomodernizacja...

Vito Bambino wystąpi podczas 29. Festiwalu Górskiego w Lądku-Zdroju!

Kolejne ciekawe ogłoszenie dotyczące 29 Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady. 6 września w Lądku-Zdroju wystąpi Vito Bambino! To obecnie jeden z najbardziej rozchwytywanych artystów,...

Zbigniew Piotrowicz nowym dyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu w Dusznikach-Zdroju

Zbigniew Piotrowicz został nowym dyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Dusznikach-Zdroju, wygrywając konkurs na to stanowisko. Mieszkający w Radochowie (gm. Lądek-Zdrój)...

Młodzież na scenie KOK w antyhejtowym musicalu „Stacja do marzeń”

W czwartek 18 kwietnia br. w Kłodzkim Ośrodku Kultury odbył się musical „Stacja do marzeń” w wykonaniu uczniów Niepublicznej Szkoły Muzycznej I stopnia w...

W „Budowlance” powstanie nowoczesne Centrum Energii Odnawialnej

Dzięki staraniom starostwa powiatowego oraz dyrektora Zespołu Szkół Technicznych w Kłodzku Rafała Olechy projekt pn. „Rozwój techniczny kierunków zawodowych i utworzenie Centrum Energii Odnawialnej...

Jaskry dla najlepszych. Można zgłaszać kandydatów do Nagrody Roku Gminy Kłodzko

Do 10 maja br. można zgłaszać kandydatów do dorocznych nagród Gminy Kłodzko „Ranunculus Penicillatus” za ubiegły rok. Kandydatów do nagrody, którzy w opinii zgłaszających w...

PoMOC dla Amelii z Bystrzycy Kłodzkiej! Przyjaciele uruchomili zbiórkę na leczenie i rehabilitację

Potrzebna jest pomoc, teraz, już dla znanej i lubianej w Bystrzycy Kłodzkiej Amelii Jęczmiennej (Iwańskiej), która od roku walczy ze złośliwym nowotworem. Amelia to...

Muzeum Ziemi Kłodzkiej zaprasza na finisaż wystawy malarstwa

Trzy rzeźby oraz 69 wielkoformatowych obrazów olejnych obejrzeć będzie można podczas finisażu wystawy malarstwa Wojtka Kielara, na który zaprasza Muzeum Ziemi Kłodzkiej. Podczas spotkania, które...

Gmina Kłodzko. Diamentowy jubileusz w Wojborzu

Diamentowy jubileusz, czyli 60 rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, obchodzili państwo Krystyna i Janusz Dzierzbiccy z Wojborza w Gminie Kłodzko. O diamentowej parze pamiętali członkowie rodziny,...

Basen w Jugowie i zalew w Dzikowcu już w tym sezonie przyciągną amatorów wodnych...

Trwa remont basenu odkrytego w Jugowie oraz zalewu w Dzikowcu w gminie Nowa Ruda. Już w tym sezonie obie atrakcje mają cieszyć amatorów wodnych...

Do Nysy Kłodzkiej wpuszczono blisko ćwierć tony pstrąga potokowego

W czwartek 18 kwietnia br. do Nysy Kłodzkiej wpuszczono blisko ćwierć tony pstrąga potokowego. Coroczną akcję Polskiego Związku Wędkarstwa tradycyjnie wsparł powiat kłodzki. Zarybianie...

Rok Arnošta z Pardubic w Kłodzku. Na domu jezuitów powieszono tablice informacyjne o praskim...

Sześć eleganckich plansz od czwartku 18 kwietnia br. zdobi dom jezuitów w Kłodzku. Prezentują one życie i dokonania blisko związanego z Kłodzkiem Arnošta z...

Sala widowiskowa w Ludwikowicach do modernizacji. Centrum Kultury Gminy Nowa Ruda pozyskało fundusze

Centrum Kultury Gminy Nowa Ruda w Ludwikowicach Kłodzkich pozyskało środki na pierwszy etap remontu sali widowiskowej. W ramach zadania "Artystyczna gmina - modernizacja sali...