Zespół Opieki Zdrowotnej w Kłodzku wzbogacił się o dwa nowoczesne ambulanse. Trafiły one do stacji Ratownictwa Medycznego w Bystrzycy Kłodzkiej i w Nowej Rudzie.
Ambulanse zostały zakupione dzięki dużemu dofinansowaniu z Urzędu Wojewody Dolnośląskiego ze środków z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Karetki, wraz z nowoczesnym wyposażeniem trafiły do Bystrzycy Kłodzkiej jako zespół „S” (specjalistyczny) kolor biały oraz Nowej Rudy jako zespół „P” ( podstawowy) kolor żółty.
Pierwszy ambulans, który trafił do Bystrzycy Kłodzkiej, to Mercedes Benz Sprinter 319 DMC wyposażony w silnik 2,0 TDI o mocy 190 KM i skrzynię biegów manualną 6 biegów. Koszt jego zakupu wyniósł prawie 528 tys. zł, dotacja z DUW wyniosła 500 tys. zł, środki własne ZOZ Kłodzko to prawie 28 tys. zł. Druga karetka, która trafiła do Nowej Rudy to Mecedes Benz Sprinter 419 DMC z napędem na cztery koła, wyposażony w silnik o mocy 190 KM i automatyczną skrzynię biegów. W obu karetkach są specjalnie wzmocnione amortyzatory, które dłużej wytrzymają w górzystym terenie. Koszt zakupu ambulansu wyniósł 690 tys. zł, z czego dotacja DUW to 654 tys. zł, a środki własne ZOZ Kłodzko to 36 tys. zł.
Uroczyste przekazanie karetek odbyło się 15 marca br. w kłodzkim szpitalu, a obecni byli m.in. wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski, senator Aleksander Szwed, wiceminister Ireneusz Zyska, starosta kłodzki Maciej Awiżeń wraz z całym zarządem powiatu, burmistrz Kłodzka Michał Piszko, burmistrz Nowej Rudy Tomasz Kiliński i przewodniczący rady powiatu, Zbigniew Łopusiewicz. Dyrektor ZOZ Kłodzko, Jadwiga Radziejewska podziękowała wojewodzie za wsparcie wskazując, że w powiecie kłodzkim jest osiem karetek wpisanych do systemu, przy czym mają one ograniczony czas użytkowania – jest to 5 lat lub 250 tys. przejechanych kilometrów, co w przypadku tak dużego powiatu jak kłodzki wyjeżdżone zostaje już po około 3 latach. Jak podkreślił starosta kłodzki Maciej Awiżeń, w zimie, kiedy działają ośrodki narciarskie, to bardzo przydałyby się jeszcze dwie dodatkowe karetki.
Karetka z Bystrzycy Kłodzkiej niestety nie dojechała do szpitala, bo w tym czasie ratownicy wezwani zostali do nagłego przypadku. Karetka przeszła więc tego dnia chrzest bojowy, jak poinformowała dyrektor kłodzkiego szpitala, udało się uratować życie pacjentowi.
jż
Mercedes ma silnik CDI a nie TDI