Kreatywni Nauczyciele i utalentowani Uczniowie „unieśli się na skrzydłach wolności” wysoko i osiągnęli mistrzowski poziom podczas koncertu, który odbył się w miniony czwartek, 2 czerwca br. w Dusznikach-Zdroju.
Koncert był swoistą ucztą duchową. W niejednym oku pojawiły się łzy wzruszenia. Rewelacyjny miniwykład historyka Roberta Cetnarowicza stanowił doskonałe wprowadzenie do występów młodych artystów. O oprawę muzyczną i przygotowanie chóru Tarantella, wspomaganego przez zaprzyjaźniony chór ze Szkoły Podstawowej w Polanicy-Zdroju, zadbała Agnieszka Gbyl. Spektakl teatralny poświęcony antycznym muzom wyreżyserowała Bogusława Ryczek. Nad recytacjami w języku polskim i ukraińskim czuwały Iza Wyciszkiewicz i Dorota Axmann-Fabia. Liryki Iwana Franko, Tarasa Szewczenki, Czesława Miłosza i Marka Grechuty, deklamowane w zestawieniu z przepiękną muzyką Fryderyka Chopina i Wojciecha Kilara, stały się powodem do refleksji nad wartością wolności. Barwne widowisko wpisane w krajobraz dusznickiego parku zostało przygotowane z dbałością o każdy detal. Rozmaitość form – od finezyjnej poezji po dynamiczny taniec, sprawiła, że oglądający z wielkim entuzjazmem przyjmowali kolejne odsłony plenerowego spektaklu. W finale uczestnicy happeningu wspólnie z Tarantellą i wirtuozami ukulele, wykonali utwór zespołu „Dwa plus jeden”. Powietrze drżało od radosnych głosów śpiewających: „Więc chodź pomaluj mój świat na żółto i na niebiesko…”
Koncert poprzedził happening prowadzony przez Renatę Brodziak i Ewę Tucholską, połączony z warsztatami plastycznymi. Uczniowie, nauczyciele, zaproszeni goście, mieszkańcy Dusznik-Zdroju i kuracjusze wykonali najdłuższą na Dolnym Śląsku flagę wolności. Inspiracją była muzyka Fryderyka Chopina. Na osiemdziesięciometrowej tkaninie pojawiły się kolorowe symbole niepodległości. Uczestnicy happeningu uruchomili swoją wyobraźnię i wyczarowali piękną kompozycję, która będzie eksponowana w szkole. Wśród barwnych kwiatów i majestatycznych lip ustawiono sztalugi z płótnami. W tym urokliwym atelier, każdy mógł chwycić za pędzel, poczuć się artystą i utrwalić za pomocą barw swoją wizję wolności.
W czasie tego niezwykłego wydarzenia odczytano dezyderatę, swoisty manifest niepodległości. Pod wyłożonym w biurze „Chopinaliów” dokumentem uczestnicy projektu składali podpisy potwierdzające ich akceptację dla takiego widzenia wolności. W dezyderacie napisanej przez polonistkę Anetę Jaromik czytamy: Wolność ma skrzydła wiatru i duszę artysty” – to prawda niezbyt oczywista, a jednak od wieków wciąż aktualna. Któż z nas nie marzy o tym, by być prawdziwie wolnym – niczym wiatr, nieskrępowanym przez tysiące zasad i różnych ograniczeń? Któż z nas nie chce żyć spokojnie i bezpiecznie w swoim domu, w swojej ojczyźnie? Któż wreszcie nie chciałby móc wyrażać siebie i być wysłuchanym oraz zrozumianym?
Dokument uczniowie złożyli na ręce burmistrza Miasta Piotra Lewandowskiego i Wizytatora Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty Mariusza Kałwaka.
W wydarzeniu uczestniczyli: Wizytator Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty Pan Mariusz Kałwak, Przewodnicząca Rady Miasta Aleksandra Hausner, Burmistrz Miasta Duszniki-Zdrój Piotr Lewandowski, Wiceburmistrz Karolina Łuszczki oraz przedstawiciele lokalnych instytucji. Stroną logistyczną wydarzenia zajmowała się Joanna Dąbrowska. Ogromne wsparcie organizacyjne szkoła otrzymała od Damiana Bochnaka, szefa Wydziału Promocji oraz Szymona Korzucha, który był autorem materiałów graficznych.
Przedsięwzięcie „Chopinalia – Na skrzydłach wolności” zrealizowano dzięki dotacji pozyskanej przez grupę nieformalną „Wspierający Rodzice z Dusznik-Zdroju” z Dolnośląskiej Federacji Organizacji Pozarządowych w ramach Dolnośląskich Małych Grantów ze środków budżetu Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
(inf. UM Duszniki-Zdrój)