Jak już informowaliśmy kilka tygodni temu, powiat kłodzki wystawił na sprzedaż zabytkowy Stary Młyn w Kłodzku. Cena wywoławcza wynosi 700 tys. zł, a od ceny wylicytowanej w przetargu zostanie udzielona bonifikata w wysokości 75% w związku z wpisaniem tej nieruchomości do rejestru zabytków.
Przetarg odbędzie się 29 września br. w budynku Starostwa Powiatowego w Kłodzku. Obiekt wpisany jest do rejestru zabytków nieruchomych (pod numerem A/6048) i niestety wymaga on gruntownego remontu. Najpilniejsze prace, które zlecił Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków we Wrocławiu, to remont dachu z powodu nieszczelności i zalewania wodami opadowymi elewacji budynki i jego wnętrza oraz uzupełnienie orynnowania (w terminie do 23 czerwca 2023 r.).
Na zabytkowy obiekt składają się: dwukondygnacyjny budynek główny, przylegający do niego budynek z częścią mieszkalną oraz budynek turbinowni. W granicach działki znajduje się również część kanału Młynówka doprowadzająca wodę do elektrowni wodnej zlokalizowanej na sprzedawanej działce. W planie zagospodarowania przestrzennego teren przeznaczony jest na pod usługi administracji, finanse, gastronomia, handel detaliczny, kultura, obsługa firm, służba zdrowia, turystyka, wypoczynek.
Cena wywoławcza byłego młyna wynosi 700 tys. zł, ale z uwagi, że jest to obiekt zabytkowy, wprowadzona została bonifikata w wysokości 75%. Oznacza to, że można go kupić już za 175 tys. zł. Czy znajdzie się chętny i z pomysłem, aby zagospodarować zabytek zlokalizowany praktycznie w centrum miasta?
jż
Teraz w umowach sprzedaży wprowadzono zapis w którym wyznacza się termin rozpoczęcia prac by nie było tak jak np. przy ul. Matejki w Kłodzku. Wymóg ten daje prawo do cofnięcia umowy. Dlatego teraz wielu inwestorów pozoruje działania…..
Kłodzko nie ma szczęścia. Sprzedany został były HOTEL ASTORIA jak również dawne MAGAZYNY WOJSKOWE przy ul. Łukasińskiego , a nowy właściciel obiecał rychłe roboty remontowe. Dla picu wykonał niewielki prace by się nazywało że rozpoczął działania i na tym się skończyło !!
Jeszcze się dobrze nie zaczęło. A jeszcze warto po drodze wziąć pod uwagę, że w międzyczasie niektóre ceny materiałów budowlanych wzrosły nawet o kilkaset procent. A jeszcze innych materiałów po prostu nie ma w ogóle i nikt nie wie kiedy będą.
Może starczy na RONDO w Kłodzku a nie na inwestycje w obwodzie wyborczym Marchewki