Od 6 do 16 kwietnia br. 25. Brygady Kawalerii Powietrznej przeprowadza na ziemi kłodzkiej ćwiczenia z ratownictwa górskiego oraz wspinaczki. Spotkać ich można m.in. w okolicach Polanicy-Zdroju, Szczytnej i Dusznikach-Zdroju. Towarzyszyliśmy żołnierzom podczas ćwiczeń na Szczytniku oraz na moście kolejowym Lewinie Kłodzkim.
W ramach ćwiczeń realizowane są zajęcia z podchodzenia, zjazdów z wykorzystaniem przepinki, zjazdów z wykorzystaniem różnych przyrządów zjazdowych i asekuracyjnych. – Szkolimy się w każdych warunkach i w każdym rejonie Polski. Zaczynamy od szkolenia w górach, przez szkolenie w terenie nizinnym, lesisto-jeziornym i nad morzem. Ćwiczymy przy zachowaniu największych warunków bezpieczeństwa z wykorzystaniem lin alpinistycznych i dynamicznych, w oparciu o doświadczenie instruktorów wspinaczki skałkowej, których jest wielu w każdym batalionie kawalerii powietrznej, jak również w batalionach zabezpieczenia – mówi ppłk Zbigniew Kowalski z pionu szkolenia 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. – Podczas tego wyjazdu ćwiczymy w całym regionie Kotliny Kłodzkiej, w oparciu o tereny ekspozycyjne w Polanicy-Zdroju, górę Szczytnik w miejscowości Szczytna, most kolejowy w Lewinie Kłodzkim, kamieniołomy w okolicznych miejscowościach, jak również o sam ośrodek szkoleniowy piechoty górskiej w Dusznikach-Zdroju.
Kpt. Artur Sobieraj, dowódca kompanii, zwrócił uwagę na potrzebę zaufania do instruktorów i sprzętu, które podczas takich ekstremalnych szkoleń, zwłaszcza w niesprzyjających warunkach pogodowych, jest bardzo ważne. Jak podkreślił, szkolenie zawsze zaczyna się od małej ekspozycji, gdzie wysokość wynosi 4-5 m, a z czasem przechodzą do większych wymagań, gdzie ekspozycja to około 20 m jak w przypadku Szczytnika, czy 27 m jak w przypadku mostu kolejowego w Lewinie. Umiejętności, które żołnierz zdobędzie w terenie górzystym będzie mógł również wykorzystać do zadań na śmigłowcu. – Dzięki rewelacyjnym instruktorom, którzy są doskonali w swoim fachu, potrafią swoją empatią spowodować, że każdy żołnierz jest w stanie przekroczyć barierę i zejść ze stromej skały, co w tym wypadku jest kluczowe – podkreśla rzecznik prasowy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej kpt. Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska.
ms