Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lądku-Zdroju zatrzymali mężczyznę, który przez dwa miesiące kradł bułki sprzed sklepu. 27-latek odpowiadać będzie teraz karnie – grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Jak informuje podinspektor Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, sprawca przez dwa miesiące wykorzystywał moment, kiedy dostawca zostawiał przed sklepem skrzynki z pieczywem, a pracownicy nie zdążyli ich jeszcze wnieść do środka – kradł wówczas ze skrzynek bułki. Policjanci z Komisariatu Policji w Lądku-Zdroju ustalili podejrzewanego o kradzieże – okazał się nim 27-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów kradzieży pieczywa o łącznej wartości 1120 zł – za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
(inf. KPP w Kłodzku)
Bo w więzieniu będzie miał super. Śniadanko, obiadek, telewizorek, ciepełko. O nic się nie będzie musiał martwić. Nawet może złożyć zażalenie, że kotlet schabowy za mały lub za twardy. Jestem za karą pieniężną, a nie utrzymywaniem złodziei w więzieniu za pieniądze podatników.
Hahaha kurwa co za kraj wrzucić mu 5 tys kary to by mu się odechciało ale do więzienia za kradzież bułek to jakiś żart
Przez dwa miesiące pracownicy stwierdzali regularnie braki w towarze i nie potrafili zapobiec dalszym kradzieżom?
Nakraść bułek za ponad 1100 zł… Głodny – nie jesteś sobą.