W poniedziałek, 12 lipca br. tuż przed godziną 20.00 na skrzyżowaniu Objazdowej, Zajęczej i Korytowskiej w Kłodzku doszło do zderzenia dwóch aut – osobówki i busa.
W jadącą ulicą Objazdową (droga główna) od strony ronda Orląt Lwowskich w kierunku galerii Skodę Roomster (na tablicach rejestracyjnych powiatu kłodzkiego) uderzył poruszający się ulicą Zajęczą od strony „ósemki” Opel Vivaro (na tablicach rejestracyjnych z powiatu gnieźnieńskiego). W każdym z samochodów podróżowała jedna osoba – kierująca Skodą została zabrana do szpitala.
Droga jest przejezdna, choć występują utrudnienia w ruchu.
Film ze zdarzenia udostępniony dzięki firmie Amidex.
red.
Gdy będzie tam RONDO nie będzie wypadków ( ograniczy się je prawie do zera). Ogarnijcie się komentujący i decydenci. Nie czekajcie na śmierć na tym feralnym skrzyżowaniu.
Jak by była odmalowywana linia i napis STOP to podejrzewam, że wypadków byłoby mniej. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia jak linia i napis są wytarte i słabo widoczne.
Nie kombinuj „Egon” jak koń pod górę. Proste jak budowa cepa – tam wystarczy RONDO, a nie zwlekanie do czasu aż dojdzie do ŚMIERTELNEGO wypadku. Jeden z przykładów ze skrzyżowania ul. Piłsudzkiego z ul. Zajęczą. Wykonali tam po wielu latach światła dopiero kiedy zginęło na nim kilka OSÓB !!!!. Niestety jest to typowe polskie podejście.
Ja nie kombinuje. Jestem na 100% za budowa ronda. Tylko nie takiego gniota jak koło leclerc’a.
Dla mało rozgarniętych namaluje się grubą, białą kreskę i czerwony znaczek na ulicy. Może zauważą?
Na tej krzyżówce powinien być monitoring policji. Tam mało kto się zatrzymuje na stopie
Nowa koncepcja jest taka, żeby od Korytowskiej ustawić szlaban i kiedy Objazdową nic nie będzie jechać, wtedy dróżnik podniesie rogatki i kierowcy specjalnej troski będą mogli jechać.
Tu nie chodzi o złośliwości. Tylko decydenci powinni zdać sobie sprawę, ze coś z ta krzyżówka jest „ nie tak” skoro dochodzi do kolizji co kilka dni. Jest w Kłodzku tyle krzyżówek ze stop a tylko tu się ciagle dzieje. Wiec jaki z tego morał? Czy tylko tedy jeżdżą kierowcy jak nazwałeś „specjalnej troski”? Przemyśl swoje mądrości życiowe
Wczoraj na rondzie przy cmentarzu, wcześniej kilka razy pod rząd koło Kłodzkiej Róży, ostatnio dwa razy na światłach Połabska/Grunwaldzka… I pewnie byłoby tego jeszcze więcej, tyle że w tym mieście nie ma za bardzo którędy jeździć, a korki w centrum wymuszają wolną jazdę siłą rzeczy, stąd i stłuczek mniej. A gdyby było się gdzie rozpędzić tak jak na krzyżówce Zajęcza/Objazdowa to szybko byłyby tego efekty. Jak ktoś nie umie jeździć to nie pomoże mu ani rondo, ani światła, ani sam Pan Bóg.
Na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego z ul. Korytowską zrobili światła jak zginęło kilka na nim osób. Teraz czekają na wypadek śmiertelny na tym skrzyżowaniu , wtedy zrobią tam proste RONDO. Polska rzeczywistość.
Nie dalej jak wczoraj, koło cmentarza, można było zaobserwować jak potrafią jeździć po rondzie.