Zdewastowany kosz i zniszczone dwie ławki to efekt nocnych „zabaw” osobników z soboty na niedzielę w parku przy ul. Kusocińskiego. Kosz został zadeptany, a z ławek powyrywano drewniane siedzenia i oparcia i wrzucono do Nysy Kłodzkiej, gdzie jak wyrzut sumienia dryfują w wodzie. Takie obrazki niestety zdarzają się w Kłodzku, szczególnie tam, gdzie nie ma kamer monitoringu, bo w miejscach, gdzie zostały one zamontowane (np. w Parku Esperanto) skończyły się libacje, dewastacje ławek i śmiecenie.
Apelujemy do władz miasta, aby także w tym parku, chociaż oddalonym od rynku, zamontować dwie kamery, które – jak się okazuje – są najskuteczniejsze w walce z wandalizmem. Zresztą wiele miejsc w Kłodzku wymaga takiej właśnie ochrony, na którą fundusze mogą pójść m.in. z mandatów wystawianych przez strażników. Inwestycja z pewnością szybko się zwróci. Park został pięć lat temu wyremontowany, a już wymaga odnowienia małej infrastruktury. Apelujemy również do mieszkańców, żeby reagowali na takie akty wandalizmu i informowały Straż Miejską.
pod jedynką maja codziennie dziesiątki chętnych do wsparcia budżetu miasta i nie korzystają, wiec skoro nic nie robią w sprawie niszczenia ścieżki rowerowej, parkowaniu na przejściu dla pieszych i zajmowaniu całej szerokości chodnika i, a, że jest to 200m od ratusza, to przy nysie nawet nie na co zaczynać, bo za daleko 😉 i do wszystkich januszy – parking przy muzeum jest pusty;)
Oczywiste że to lewackie wychowanie lokalnego elektoratu przyczyniło się do dewastacji parku
Skutki picia alkoholu uważanego przez małolatów za napój rozweselający po którym odbija szajba.
Ty trojan to jednak to jednak masz kaczy móżdżek !!!
wy tam ino ano trojan itd nie zwalajcie winy na piwo
pomyślcie ino ano,że można zwalić winę na Tuska taż to wina i piwa Tuska
15.10. rozstrzygniemy czyja to wina/piwa
pozdrawiam Marysia
Przyczyną spożywania piwa już przez małolatów
jest jego promowanie pzy byle okazji. Pijany małolat reaguje jak na załączonym obrazku.
Kawałek dalej w stronę skateparku ogrodzenie zabezpieczające w wodzie. Jest tam monitoring warto go sprawdzić.
Za dużo jest w Kłodzku „SMAKOSZY PIWA”. Tym bardziej zbędna jest promocja alkoholu i organizowanie tak zwanego święta piwa na TWIERDZY KŁODZKIEJ.
Można też przykładowo przestać produkować auta i przesiąść się na furmanki, bo kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego.
W Czechach piwo to napój narodowy. A ławki stoją i zachęcają do odpoczynku. Ponadto u naszych sąsiadów policja cieszy się szacunkiem. Tam nawet legalnie można pić piwo w pociągach !!