Ktoś musiał się sporo natrudzić, żeby połamać aż 43 młodych lip, posadzonych wzdłuż drogi gminnej w Wambierzycach – na odcinku od parkingu rowerowego do cmentarza. Wszystkie zostały złamane w połowie wysokości i nie uda się ich już uratować…To kolejny akt wandalizmu w gminie Radków, ale nie tylko ta gmina ma problemy z osobami, które bezmyślnie niszczą przestrzeń publiczną (ostatnio zdemolowano m.in. przystanek autobusowy w Radochowie w gm. Lądek-Zdrój).
Do tego aktu wandalizmu w Wambierzycach doszło 16 maja. Straż Miejska prosi o informacje, które pozwolą zatrzymać sprawców: tel. 74 871 22 87 lub posterunek policji w Radkowie: tel. 74 871 23 52.
Źródło i fot. UMiG w Radkowie
i dobrze sadzicie drzewa przy drogach a potem na nich umieracie idioci
Idiotyczny to jest Pana komentarz. Nie za%$#&dalaj tylko jedź zgodnie z przepisami to nie uderzysz w drzewo. Drzewa przy drodze niosą za sobą wiele korzyści dla otoczenia, ludzi tam mieszkających, pól uprawnych. Są potrzebne. A to co się wydarzyło tutaj, to bezmyślność, idiotyzm, brak poszanowania dla przyrody i pracy ludzi.
Zgodnie z przepisami też się można rozwalić o drzewo przy drodze, które jest tam kompletnie nie potrzebne. Już pomijam wichury i zagrożenie pojazdów przez obrywające się gałęzie. Wiele ludzi już tak zginęło. Ale nie, dalej trzeba drzewa bezmyślnie sadzić przy drogach. Bo nigdzie indziej nie ma przecież miejsca..
Ludzie nie mają mózgu i tyle.
Podstawą każdego śledztwa jest motyw, zastanówcie się komu przeszkadzały, albo mogły przeszkadzać w przyszłości te drzewa.
Może nie chodzi o korzenie genealogicznych a zagrożenie, ze korzenie drzew będą podbierały pokarm z pola… Czy badano ten wątek? Nie pamiętam dokładnej lokalizacji ale jeżeli jest t zrobione dla zabawy to podzielam smutną prawdę przedmówcy.
Brak słów na to co się wydarzyło. Winna jest po trosze historia. Brak korzeni genealogicznych, co najmniej do czwartego pokolenia wstecz. I tych „korzeni” w dobie globalizacji, będzie niestety co raz mniej. Smutna prawda. Pozdrawiam Leszek Kumor