Miasto Kłodzko rozpoczęło konsultacje społeczne dotyczące zapotrzebowania na inkubator przedsiębiorczości. Jak dowiedziała się nasza redakcja, chodzi o nową lokalizację – koszary na Owczej Górze.
Władze Kłodzka od pewnego czasu noszą się z zamiarem utworzenia inkubatora przedsiębiorczości na terenie miasta. W 2017 r. Kłodzko pozyskało nawet na ten cel ponad 6 mln zł z funduszy unijnych. Pierwotnie inkubator miał powstać w budynku po byłej hurtowni owoców i warzyw przy ul. Łukasińskiego. Zbyt duże koszty i fakt, że były magazynowiec nie należy do miasta a do syndyka masy upadłościowej spowodowały, że zarzucono tę lokalizację i zrezygnowano z przyznanych pieniędzy unijnych. W ostatnich tygodniach znowu pojawiła się szansa na realizację tego projektu ze środków unijnych i władze miasta chcą ją wykorzystać. Okazało się, że pozostała jeszcze pula pieniędzy z RPO dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020, które trzeba wydać do 2023 r. Po te środki Kłodzko chce aplikować. Jak dowiedziała się nasza redakcja, w grę wchodzi teraz już nie budynek przy ul. Łukasińskiego, ale koszary na Forcie Owcza Góra. Przypomnijmy, że od trzech miesięcy pracownia projektowa wyłoniona w przetargu opracowuje dokumentację techniczną dla tej części Fortu. Według wstępnych założeń, mogłyby tutaj być umiejscowione usługi tj. mała gastronomia, sklepy czy biura (zobacz: Co powstanie w koszarach na Forcie Owcza Góra w Kłodzku? Pomysł przedstawi pracownia projektowa). Jest więc szansa wykorzystać przygotowywaną właśnie dokumentację i szybciej podjąć się prac rewitalizacyjnych na popadającym w ruinę forcie.
Wszystko teraz zależy od otrzymania pieniędzy na ten projekt w najbliższych tygodniach. Na stronie internetowej urzędu pojawiła się także ankieta, w której przedsiębiorcy, chętni do ulokowania działalności w inkubatorze, mogą się wypowiedzieć, co do swoich oczekiwań dotyczących m.in. planowanej w koszarach infrastruktury. Link do ankiety TUTAJ.
jż
NIC DZIWNEGO ŻE KŁODZKO DRAMATYCZNIE SIĘ WYLUDNIA KIEDY JEDNYM Z POWODÓW JEST BRAK możliwości usamodzielnienia się młodych ludzi którzy rozpoczynają pracę. NIE MOGĄ ZACIĄGNĄĆ KREDYTU W BANKU NA ZAKUP MIESZKANIA , a WYJŚCIEM Z TEJ SYTUACJI jest między innymi Budownictwo Społeczne. W Dzierżoniowie powstało Towarzystwo Budownictwa Społecznego po to aby zatrzymać jak najwięcej młodych bo bez nich Dzierżoniów jak i każde inne miasto by się nie rozwijało. Tam Burmistrz potrafi , a w Kłodzku niestety burmistrz Piszko tylko biadoli, narzeka, a od samego siebie NIEWIELE WNOSI. I MAMY NIESTETY TO CO MAMY POD KAŻDYM WZGLĘDEM.
Panie Trojanie, kończ Pan, hańby sobie oszczędź!
BURMISTRZ Kłodzka Piszko tylko gada, gada,gada, a w pobliskim Dzierżoniowie nie gadają tylko skutecznie działają. W tym roku w Dzierżoniowie rozpocznie się budowa BUDYNKU KOMUNALNEGO. Nowy budynek mieszkalny powstaje również w ramach DZIERŻONIOWSKIEGO TOWARZYSTWA BUDOWNICTWA SPOŁECZNEGO. Panie Piszko burmistrzu Kłodzka; GDZIE SIĘ PODZIAŁY pańskie obietnice. Myśli Pan że mieszkańcy mają krótką pamięć i o tym również zapomnieli ?
Bezsasadna, podła i niemająca precedensu, nienawiść wobec osoby publicznej jaką przejawia od lat, niemający koszty odwagi cywilnej i honoru osobnik: Trojan to przejaw upadku, braku kultury, smutny obraz sfrustrowanego człowieka.
Może to Szpetny z Wrocławia?
W Srebrnej Górze POTRAFIĄ , DZIAŁAJĄ od lat , zdobywają kolejne MILIONY ZŁOTYCH , ostatnio 15 mln. zł i nic dziwnego że tamtejsza twierdza z ruiny przekształca się w perełkę, a w KŁODZKU ??? FORT coraz większa ruina , obiecanki ,” koncepcje”, zamiary. Od lat tylko to słyszymy panie Piszko. Jest pan OWIECZKĄ pewnie dobrze sie tam teraz czuje; bo dużo tam trawy , chwastów, samosiejek teren w sam raz.