W kłodzkim szpitalu ponownie będzie działał oddział covidowy. Zgodnie z decyzją wojewody dolnośląskiego od środy, 10 listopada br. do odwołania w powiatowej jednostce leczniczej utworzono 5 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem SARS-CoV-2 oraz 20 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS CoV-2.
Działający przez blisko rok oddział covidowy w kłodzkim szpitalu, został wygaszony w czerwcu tego roku. W szczytowym momencie trzeciej fali epidemii koronawirusa liczył on blisko 120 łóżek i był największym w regionie. W obliczu nadchodzącej czwartej fali epidemii i wzrostem zachorowań – w tym także w powiecie kłodzkim – starosta kłodzki Maciej Awiżeń apeluje do wszystkich, którzy jeszcze się nie zaszczepili, aby jak najszybciej udali się do punktów szczepień: – Prognozuje się, że sytuacja w najbliższym czasie będzie się jedynie pogarszać i chorych będzie przybywać. Nie ryzykujmy. Szczepionka to najskuteczniejsza metoda na zabezpieczenie się przed ciężkim przechorowaniem oraz ciężkimi powikłaniami po chorobie lub śmiercią z powodu zakażenia tym wirusem – zachęca M. Awiżeń.
To jest wolny kraj. Nie szczepisz sie i zlapiesz covid? Tam sa drzwi a nie czerwony dywanik.