W czwartek, 30 marca br. w Kłodzku przy ul. Śląskiej otwarta zostanie nowy sklep Biedronki. Mieszkańcy okolicy czekali na niego blisko dwa lata, czyli odkąd było wiadomo, że na byłych terenach ZETKAM’y wybudowana zostanie właśnie Biedronka, która miała zastąpić funkcjonującą przy ul. Grunwaldzkiej. Co ciekawe, wygląd nowego budynku od frontu przypomina kamienicę. Nie jest to przypadek – taki był właśnie wymóg konserwatora zabytków, pod którego opieką znajduje się zabytkowy obszar ul. Śląskiej.
Koniec marca w Kłodzku to, jak widać, czas finalizacji dużych, zapowiadanych od kilku lat inwestycji komercyjnych. Przypomnijmy, w środę, 29 marca br. otwarty został nowy park handlowy przy ul. Letniej w Kłodzku.
Trojan, pokaż lepiej swoją chałupe, ocenimy czy nadaje się do Stolicy Subregionu, kto wie czy wkrótce nie Subsiedziby Diecezji. KUMASz?
Do Witam. Mało kto chce mieszkać na wprost ruin , zakrytych siatką ochronną , by cegły nie spadły na głowę. Dopóki w tej części miasta nie będzie likwidowało się szpetoty – bylejakości , nie wprowadzi na wolnych , pustych placach ładnej zabudowy ta część miasta dalej będzie odpychająca.
Najwyższy czas zacząć to zmieniać !!!
Od Burmistrza i Radnych zależy czy centrum miasta będzie dalej szpetne , czy stanie się reprezentacyjne i przyciągające nowych mieszkańców. Budowie PAWILONÓW-BARAKÓW i pseudo budynków jakie powstały za PRL-u przy ul. Witosa ; mówimy STANOWCZE – NIE !!! TAK DALEJ BYĆ NIE MOŻE
Trojan. Ja mam lepszy pomysł. Kup ten plac, wybuduj budynek wielopiętrowy. Wszyscy będą zadowoloni. Jeśli tego nie zrobisz to tylko rażący przykład Twojej bezradności.
Komentarz Andrzeja pokazuje , że ma coś wspólnego z Burmistrzem , inaczej wpisu na poziomie przedszkolaka by nie umieścił.
bylem w dniu otwarcia w godzinach poludniowych . Ogolny balagan przy kasach ze znalezieniem i odliczeniem promocji . brak internetu , a Panie z obslugi kas samoobslugowych wymosily towar , ktory byl na promocje , a brak mozliwosci zrobienia promocji . Jak na pierwszy dzien otwarcia sklepu ogolny balagan i lompletnie sklep nieprzygotowany na otwarcie
Plac po rozebranych budynkach przy ul. Śląskiej ( od strony postoju ” taxi” ) na powrót musi zostać zabudowany. Budynkiem wielopiętrowym , a sklep „Dino” na parterze. Konserwator Zabytków i urzędnicy z Ratusza na inny wariant nie mogą wydać zgody. Gdyby to „Dino” zadecydowało jak architektonicznie to miejsce – ta ulica ma wyglądać , a nie Urząd Miasta na czele z Burmistrzem , będzie potwierdzeniem braku kompetencji , nieudolności i przyczynieniu się do pogłębienia dysharmonii w newralgicznym miejscu , którymi są ulice położone w ścisłym centrum Kłodzka.
Centrum miasta to nie peryferie gdzie stawiają byle co. Sklep w tym miejscu to drugorzędna sprawa i tu musi powstać wysoka zabudowa , a sklep może być na parterze. Na inny wariant nie może być zgody.
Tak i będzie stał pusty jak domy na Matejki, Braci Gierymskich.
To miasto to wymierająca skorupa, pogódź się z tym.
„Wotam” , jak ten plac przy ul. Śląskiej będzie zabudowany ładnymi domami i obok
nie bedzie takich szpetnych widoków jak na ul. Matejki gdzie ruiny zasłonięto siatkami ochronnymi by cegły nie zabiły przechodniów , to będą chętni na zagospodarowanie
nowych budynków .
Najwyższy czas odrażający wygląd centrum miasta zmieniać. Samo nie przyjdzie , manna nie spadnie.Tylko od skuteczności włodarza – burmistrza zależy , czy będzie korzystnie kreował przestrzeń miasta , wyznaczal trendy. Inaczej nic się w tym miejscu nie zmieni. Przy Twoim podejściu dalej będzie siermiężne i odpychająco.
Trojan – majątek Pana Biernackiego bierze się z trafnych decyzji biznesowych a nie trwonienia pieniędzy na zbytki. Skoro prawo pozwala wybudować sklep to on tam powstanie a Twój głos zostanie wołajacym na puszczy!
Wojtki nie mają pojęcia o czym piszą.
Trojan, zastanów się – dlaczego właściciel Dino jest taki bogaty – bo skutecznie zarządza swoim majątkiem i nie trwoni pieniędzy na zachcianki.
Natomiast co do formy zgadzam się – niestety to głos wołającego…
Co ma bogactwo właściciela Dino do niewydania mu przez konserwatora zabytków pozwolenia na postawienie w tym miejscu sklepu – pawilonu. To inwestor musi dostosować się do wymogów , a nie odwrotnie !
Trojan, po raz kolejny strzelasz sobie w stopę – konserwator zabytków nie wydaje pozwoleń na budowę! Od Twojej nieznajomości prawa jest większa jedynie Twoja naiwność! Nie dziwota że nie masz cywilnej odwagi bronić otwarcie „zabytkowości” pustego pola!
Do „magistra bylejakości”. Konserwator zabytków wydaje zalecenia jak ma wyglądać zabudowa. Czy może tam być BARAK , czy BUDYNEK WIELOPIĘTROWY. TYLE W TEMACIE” – „magistrze bylejakości”
Idąc wyremontowanym fragmentem ulicy Śląskiej w kierunku ul. Matejki widzimy plac po rozebranych budynkach , na którym ma powstać sklep Dino. Jeżeli już , to można wydać zgodę wyłącznie gdy sklep taki powstanie na parterze postawionej nowej kamienicy. Inny wariant konserwator zabytków musi bezwzględnie zablokować. STOP chaosowi , stop DESTRUKCJI. Śródmieście ma być reprezentacyjne , a nie byle jakie.
Stop wklejaniu po 20 razy tych samych tekstów z notatnika.
mp jak piesek , tylko szczęka , hau..hau… hau …
„Biedronka” w tym miejscu , na terenie poprzemysłowym , w tej wersji , jest dopuszczalna. Natomiast KONSERWATOR ZABYTKÓW nie może dopuścić by na ul. Śląskiej , od strony ul. Moniuszki powstał podobny obiekt sieci „Dino”. Jeżeli już , to tylko na parterze wybudowanego ładnego budynku , by przywrócić tej ulicy harmonię , przywrócić ład przestrzenny tego miejsca. Stop psuciu przestrzeni miejskiej Kłodzka.
Właściciel Dino jest na 2 miejscu listy najbogatszych Polaków więc stać go na wybudowanie na placu po rozebranych budynkach czegoś reprezentacyjnego-wielofunkcyjnego , a nie wzoru nowej Biedronki -BARAKU imitującej kamienicę !!!