Wygląda na to, że rusza właśnie duża inwestycja tzw. biernej ochrony przeciwpowodziowej Kotliny Kłodzkiej, polegająca na regulacji koryt rzek i obwałowań, współfinansowana przez Bank Światowy. Na pierwszy rzut idzie rzeka Bystrzyca Dusznicka, w planach są kolejne: Nysa Kłodzka, Ścinawka i Biała Lądecka.
Pierwsze spotkanie przedstawicieli Wód Polskich z mieszkańcami odbędzie się już w najbliższy wtorek, 5 listopada br. o godz. 17.00 w hotelu Impresja w Dusznikach Zdroju. Ma mieć ono charakter konsultacji społecznych dotyczących planowanej przez Wody Polskie inwestycji przeciwpowodziowej na terenie Dusznik Zdroju.
Z informacji, którą można znaleźć na stronie internetowej Wód Polskich wywnioskować można, że instytucja ta ma już gotowy projekt robót remontowych rzeki Bystrzyca Dusznicka w Dusznikach Zdroju, który zaprezentuje mieszkańcom podczas spotkania. Obejmuje on m.in. budowę, remonty, przebudowę obwałowań, remont koryta rzeki, budowę mostów itp. Z materiałami można zapoznać się wcześniej, pobierając ze strony internetowej zamieszczone dla mieszkańców dokumenty – są tam zakres rzeczowy inwestycji oraz dokumentacja fotograficzna. Jak informują Wody Polskie, w koncepcji ujęto również budowę kanału ulgi przy Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju w celu zapewnienia dla tego obiektu ochrony przed powodzią o prawdopodobieństwie występowania raz na 100 lat. Spotkanie ma mieć charakter otwarty, a Wody Polskie zapraszają „wszystkich mieszkańców do udziału w dyskusji na temat inwestycji w regionie” – jak można przeczytać w zawiadomieniu. Informację wraz z dokumentami można znaleźć TUTAJ.
Wody Polskie, pomne doświadczeń z konsultacjami dotyczącymi budowy zbiorników przeciwpowodziowych i awantury, jaka wokół nich wybuchła, nauczyły się jednego – informowania o spotkaniach związanych z planowanymi inwestycjami. Ale tylko częściowo. Informacja o spotkaniu w Dusznikach Zdroju powieszona została na jednej z dwóch funkcjonujących oficjalnie stron internetowych zarządu regionalnego we Wrocławiu, a informacji o konsultacjach trzeba naprawdę dobrze poszukać na stronie internetowej Wód Polskich. Gdyby nie została ona udostępniona na jednym z portali społecznościowych, niewielu by o niej wiedziało.
Joanna Żabska
Fot. Wody Polskie
„Telewizja powodzianom” — państwo czyją jest własnością? Państwo to jak najbardziej klub dyskusyjny. Jeśli tak nie jest, to jest to tylko dyktatura i zamordyzm.
Co tu jest do konsultowania? Rzeki są własnością państwową, więc nie rozumiem w jakim celu wygłaszać przemówienia. Ochrona przeciwpowodziowa to nie klub dyskusyjny. Już raz rozprawiali i zbiorników w południowej części Ziemii Kłodzkiej nie będzie.