W Nadleśnictwie Jugów, na podstawie śladów w lesie policzono, że w okolicy pojawiła się wataha wilków licząca około 17 osobników. Fakt ten powinien nas skłonić do zachowania większej ostrożności w lesie i przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas górskich wędrówek czy grzybobrania.
Jak mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Jugów Sławomir Karwowski, liczba tych drapieżników stale się zmienia, bo w poszukiwaniu pożywienia wilki potrafią przejść kilkadziesiąt kilometrów w ciągu doby. – Możemy powiedzieć, że na dzień dzisiejszy, na stałe, w Górach Sowich przebywa już około 10 wilków – mówi w rozmowie z naszym portalem S. Karwowski.
Od dłuższego czasu pojawiają się informacje i zdjęcia z fotopułapek z Nadleśnictwa Wałbrzych, które potwierdziły istnienie dużego stada w Parku Krajobrazowym Sudetów Wałbrzyskich i Obszarze Chronionego Krajobrazu Broumovsko. To duży obszar, ale terytorium zajmowane przez te zwierzęta może wynieść od 100 do nawet 300 km kw. Rozwojowi populacji wilków sprzyja od dłuższego czasu prawo – od 2001 roku podlegają one w Polsce ścisłej ochronie. Wilki w naszych lasach żywią się dzikami, sarnami, jeleniami, a w Sudetach polują także na muflony.
Pojawienie się wilków powinno nas skłonić do większej ostrożności w lesie i przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa. Leśnicy apelują, aby podczas zbierania jagód czy grzybów lub podczas pieszych wycieczek szlakami turystycznymi pamiętać, że psy domowe, które idą z nami do lasu, powinny być na smyczy. Pomimo tego, że wilki unikają człowieka, to nasz pupil wkracza na terytorium wilków i może zostać potraktowany jak konkurencja i paść ich ofiarą.
ms
Fot. fotopułapka Andrzej Stochel, za: Nadleśnictwo Jugów
PiS tnie lasy w Polsce na potęgę… To zwierzęta szukają sobie nowych miejsc… Jak PiS wytnie już wszystkie drzewa, wilki będziemy mieć w parkach miejskich…
To i dobrze…
uporządkują nadmiar dzikiej zwierzyny…. no i niech zjedzą chociażby jednego gajowego Maruchę albo turystę, albo obu… Będzie mniej „stonki turystycznej”…
Spokój i porządek wrócą na roztrojone łono natury…